Szansa na odrodzenie AZS-u? Niezupełnie

Fot. Radio Fiat

Pojawiły się opinie odnośnie tego, że utytułowany klub AZS Częstochowa, pomimo problemów finansowych, może się odrodzić. Okazuje się jednak, że te informacje nie dotyczą właściwego AZS-u, a drużyny Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa, która jest zupełnie innym zespołem. O sytuacji w klubie rozmawialiśmy z jego prezesem Kamilem Filipskim, który rozwiał wszelkie wątpliwości:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/07/01_AZS_Filipski_29_06_2020_1.00.mp3]

Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa powstał na bazie drużyny AZS 2020 Częstochowa, która szkoliła młodzież do gry na poziomie PlusLigi. Zespół gra aktualnie w II lidze. Mimo podobnej nazwy, władze klubu mówią o tworzeniu własnej historii, a nie naśladowaniu starego AZS-u. Opinię do tej sytuacji ponownie wyraża Kamil Filipski:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/07/02_AZS_Filipski_29_06_2020_1.09.mp3]

AZS Częstochowa wcześniej nie otrzymał licencji na grę w I lidze w sezonie 2019/2020. O wszystkim przesądził brak pieniędzy. Klub zwlekał z wypłacaniem pensji i był zadłużony. Nie wiadomo jednak kto ponosi odpowiedzialność za upadek AZS-u. Zarówno stary zarząd Boska, jak i aktualny Filipskiego, wzajemnie zrzucają na siebie winę.

WB