Akademicy zagrają o przerwanie fatalnej passy

AZS-Częstochowa_logo111-720x472

Dziś (25 listopada) o 18.30, częstochowski AZS rozegra w Hali Sportowo-Widowiskowej przy ul. Żużlowej mecz 6. kolejki Plusligi z Indykpolem Olsztyn. Akademicy zajmują przedostatnie, 13. miejsce w tabeli i z dorobkiem 1 pkt. Wyprzedzają jedynie zespół Effectora Kielce. Tylko te dwa zespoły nie zaznały jeszcze smaku zwycięstwa w tegorocznych rozgrywkach. Dzisiejszy rywal biało-zielonych jest natomiast 9. w zestawieniu ligowym, z dorobkiem 6 punktów (2 wygrane przy 3 porażkach).

Częstochowianie przystąpią do akademickich derbów Plusligi osłabieni brakiem brazylijskiego atakującego Felipe Bandero, który będzie wyłączony z gry do końca roku. Pod znakiem zapytania stoi również występ słowackiego przyjmującego biało-zielonych Mateja Pataka. Trener Michał Bąkiewicz nie ma więc wielkiego pola manewru w rotacji składem, a po niezwykle trudnym i niestety nieudanym początku sezonu i tak jego kredyt zaufania u kibiców powoli się wyczerpuje.

Akademicy meczem z olsztynianami rozpoczynają serię spotkań, w których muszą szukać przełamania i zdobyczy punktowej, aby wydostać się z dołu tabeli. Starcie akademików z Częstochowy i Olsztyna to pojedynek niegdyś dwóch potentatów ligowych, którzy dziś głównie ze względów finansowych nie mogą nawiązać do lat świetności. Niewątpliwie drużyna Indykpolu posiada zbliżony potencjał do AZS-u dlatego emocji na parkiecie nie powinno zabraknąć.

PB