Co dalej z częstochowskim hospicjum?

hospicjum

Jaka przyszłość czeka częstochowskie hospicjum? Po informacjach prasowych, które pojawiły się kilka tygodni temu, ponownie rozgorzała dyskusja na temat możliwości połączenia wschodniej i zachodniej części miasta. Jedna z koncepcji przewidywała połączenie ulicy Ogrodowej z ulicą 1 Maja i DK1. Zagrażałoby to istnieniu, w jego obecnym miejscu, częstochowskiemu hospicjum, prowadzonemu przez Stowarzyszenie Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej. Według Macieja Hasika z Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu, jest to zupełnie niepotrzebnie rozdmuchany temat.

– Taka koncepcja istniała, owszem, ale kilkanaście lat temu, jeszcze za prezydentury Tadeusza Wrony. Obecne władze miasta nie uznają tej koncepcji za właściwą. Wiąże się ona ze zbyt dużymi wyburzeniami, co jest zbyt kosztowne. – mówi Hasik.

Zapewnienia Urzędu Miasta nie uspokajają jednak Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej. Obawia się ono, że inne koncepcje połączenia okażą się dla miasta mniej atrakcyjne i kosztowniejsze niż ta, która im zagraża. Dlatego, mimo iż projekt poznamy dopiero na początku przyszłego roku i wtedy rozpoczną się konsultacje społeczne, stowarzyszenie już teraz napisało petycję o ratowanie hospicjum.

– Poprosiliśmy ludzi, którym, zależy na tym, żeby hospicjum istniało i pomagało, o poparcie naszych starań. Zapewnienia władz miasta nie przekonują nas do końca, Nie czujemy się w pełni bezpiecznie. Czy np. na wyburzenia części Elanexu, bo tam mogłoby przechodzić połączenie, zgodzi się konserwator zabytków?

Dodatkowym argumentem hospicjum jest to, że w remont i adaptację budynku miasto, jako jego właściciel, zainwestowało duże pieniądze i wyburzenie lokalu byłoby marnotrawieniem funduszy miasta. Jak się sprawa rozwiąże, przekonamy się pod koniec roku.

ZD