Ekologiczne okoliczności nowego kontraktu dla trenera

fot. rakow.com

W Rakowie Częstochowa rozpoczęto nowy ekologiczny zwyczaj. Każdy piłkarz i pracownik sztabu szkoleniowego, który przedłuży swój kontrakt z klubem posadzi w mieście jedno drzewo. Pierwszym, który to zrobił był trener Marek Papszun.

Inicjatywa klubu jest związana z rozpoczętą przed rokiem akcją „Posadźmy drzewo w Częstochowie”. W jej ramach każdy mieszkaniec Częstochowy może posadzić w mieście swoje własne drzewko. Posadzone przez trenera Papszuna to sosna czarna. Pojawiła się ona na Promenadzie Śródmiejskiej. Więcej o samej akcji mówi rzeczniczka RKS Rakowa Częstochowa, Daria Wollenberg:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/10/1_D_WOLLENBERG_29_10_2020.mp3]

Trener Papszun pracuje w Rakowie od kwietnia 2016 roku. Po ośmiu kolejkach bieżących rozgrywek PKO Ekstraklasy Raków z 19 punktami rozsiadł się w fotelu lidera. W związku z tym włodarze Rakowa nie chcieli zbyt długo zwlekać i już teraz zabezpieczyli się przedłużając umowę ze swoim szkoleniowcem do końca sezonu 2021/22. O nowym kontrakcie dla trenera mówi prezes RKS Rakowa Częstochowa, Wojciech Cygan:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/10/2_W_CYGAN_29_10_2020.mp3]

Sam zainteresowany nie ukrywa zadowolenia z nowej umowy. Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie Rakowa:

Rzeczywiście, czuję się, jakbym zapuszczał tu korzenie. Jestem w Częstochowie już dość długo, więc trochę wrastam w to miasto. Los piłkarza czy trenera jest bardzo zmienny, ale jeśli kiedyś stąd odejdę, to przynajmniej zostanie po mnie to drzewo, które nadal będzie służyć ludziom – powiedział trener Marek Papszun.

Odkąd Marek Papszun został trenerem RKS Rakowa Częstochowa zaliczył z klubem awans z II ligi do Ekstraklasy, półfinał Pucharu Polski w zeszłym roku, a teraz, po raz pierwszy w historii klubu, zajmuje pierwsze miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy.

KP