Koronawirus – są nowe przypadki zachorowań

Mamy 124 nowe przypadki zakażenia koronawirusem, potwierdzone pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych – podaje Ministerstwo Zdrowia (dane na 4 kwietnia, godz. 19.00). Potwierdzone przypadki dotyczą: 32 osób z woj. małopolskiego, 25 osób z woj. kujawsko-pomorskiego, 15 osób z woj. śląskiego, 13 osób z woj. pomorskiego, 11 osób z woj. łódzkiego, 8 osób z woj. podlaskiego,  7 osób z woj. podkarpackiego, 7 osób z woj. dolnośląskiego, 4 osób z woj. wielkopolskiego oraz po 1 osobie z woj. zachodniopomorskiego i lubelskiego.

Jednocześnie z przykrością informujemy o śmierci kolejnych sześciu osób zakażonych koronawirusem. Są to: 75-letnia kobieta i 70-letni mężczyzna ze szpitala w Raciborzu, 59-letni mężczyzna ze szpitala w Bytomiu, 85-letnia kobieta ze szpitala w Bielsku-Białej, 74-letni mężczyzna ze szpitala w Ostródzie oraz 81-letni mężczyzna ze szpitala w Poznaniu. Wszyscy mieli choroby współistniejące. – informuje Ministerstwo Zdrowia.

Szczegółowe informacje dotyczące województwa śląskiego (dane z 4 kwietnia, godz. 17.00):

W izolacji domowej leczyć się będzie przez kolejne dni mieszkaniec Katowic w średnim wieku oraz mieszkanka Bielska-Białej w sile wieku. Są w dobrym stanie zdrowia.

Dodatnie okazały się próbki pobrane od 7 pacjentów szpitala nr 2 w Bytomiu oraz 4 pacjentów hospitalizowanych w zakładzie pulmonologii w NZOZ Tarnowskie Góry.

Do szpitala zakaźnego w Tychach trafił mężczyzna w sile wieku z powiatu cieszyńskiego oraz mieszkanka Sosnowca w sile wieku. Są w dobrym stanie.

Dobre wiadomości płyną ze szpitali z oddziałami zakaźnymi w naszym województwie. Dwa ujemne wyniki wykazały próbki pobrane od 67-letniej pacjentki, która leczyła się w szpitalu w Chorzowie. Groźnego wirusa zwalczył także organizm 64-letniego mieszkańca Blachowni, który hospitalizowany był w szpitalu w Częstochowie im. NMP. Tutaj także kurował się mieszkaniec w sile wieku z gminy Dębowiec, który również może wrócić wyleczony do domu. Koronawirusa w organizmie nie ma także młody mieszkaniec Będzina – badania molekularne jego próbek okazały się ujemne. Co ciekawe, mężczyzna leczył się w swoim domu pod nadzorem sanepidu oraz lekarza zakaźnika.

Na tą chwilę w izolatorium w Goczałkowicach-Zdroju przebywa 15 pacjentów. Jeden pacjent został dziś wypisany, gdyż po badaniach próbek okazało się, iż nie jest zakażony. Jak przekazał nam prezes goczałkowickiego uzdrowiska Tomasz Kordon, wsparcie okazali mieszkańcy miejscowości Wola, którzy poprzez zbiórkę przekazali takie rzeczy jak kawa, herbata czy środki czystości – trafią one bezpośrednio do osób przebywających w izolatoriach. Jak zapewnia prezes, również rodzina może zaopatrzyć swoich izolowanych bliskich w najpotrzebniejsze rzeczy – wystarczy, że członek rodziny przywiezie je zapakowane w szczelne worki jednorazowe i przekaże je kadrze, a ta z kolei pacjentowi.

Przed 9 szpitalami strażacy PSP rozstawiają właśnie namioty przeznaczone do triażu pacjentów. Chodzi o szpitale w Zawierciu, Zabrzu, Pilchowicach, Wodzisławiu Śl., Bystrej, Siemianowicach Śl., Bielsku-Białej, Czeladzi i Rudzie Śląskiej. Pierwsze namioty stanęły już trzy tygodnie temu, w pierwszej kolejności przed tymi szpitalami, które mają oddziały zakaźne. Są to placówki włączone w tzw. system podwyższonej gotowości, a tych jest dziś 37. Namioty mają być wykorzystywane przez kadrę medyczną do „wyłapywania” spośród zgłaszających się pacjentów tych osób, które mogą być zakażone koronawirusem. Namioty pełnią więc funkcję przyszpitalnych polowych izb przyjęć.

 

źródło info MZ/ŚUW