Korwin-Mikke odwiedził Częstochowę

DSC_6025

W środowe (29.04) przedpołudnie Częstochowę odwiedził kandydat na prezydenta RP Janusz Korwin-Mikke. W spotkaniu na Placu Biegańskiego mówił m.in. o konieczności likwidacji państwowej służby zdrowia, zasiłkach i jednomandatowych okręgach wyborczych. Po spotkaniu z dziennikarzami Korwin udał się na Jasną Górę.

– Większość zasiłków należy zlikwidować, ponieważ w momencie gdy państwo rozdaje zasiłki, to od razu pojawiają się cwaniacy, którzy chcą je wyłudzać. Zasiłki w Polsce nie dostają ci, którzy naprawdę potrzebują, tylko ci, którzy napiszą ładniejsze podanie czy przymilą się urzędnikom – odniósł się kandydat Nowej Prawicy do sprawy zasiłków społecznych.

Jeszcze bardziej radykalny był w kwestii państwowej służby zdrowia. – Należy ją bezwzględnie zlikwidować. Zlikwidowanie państwowych stołówek spowodowało poprawę jakości jedzenia, tak samo poprawi się jakość leczenia. Obecnie w Polsce lekarstwa kosztują sześć razy drożej niż poza Unią Europejską. To jest efekt państwowej służby zdrowia.

Korwina zapytano także, co sądzi na temat wprowadzenia w Polsce jednomandatowych okręgów wyborczych: – 20 lat temu głosowałbym za nimi, ale dziś nie wierzę, że one coś pomogą. Testem dla nich będą wybory w Wielkiej Brytanii, tak się składa, że akurat nastąpi to trzy dni przed naszymi wyborami. Sytuacja tam jest bardzo podobna do naszej, są dwie partie, które w sondażach mają po 31-32 procent poparcia. Pozostali mają w sumie około 15 procent, czyli też mniej więcej tak samo jak u nas – zakończył Janusz Korwin-Mikke.

Mariusz Rajek