Mstowska Noc Świętojańska

Mstowska noc Świętojańska

Tradycyjnie od wielu lat w Mstowie koło Częstochowy, w jedną z czerwcowych nocy, odbywa się festyn organizowany na powitanie lata, „Mstowska Noc Świętojańska”. Z roku na rok zyskuje on coraz bardziej profesjonalną oprawę, a i przybywających gości jest coraz więcej. Klub sportowy LZS Warta Mstów udostępnia swoje tereny na potrzeby imprezy, dzięki temu wszyscy mogą przyjemnie spędzić czas w miłej atmosferze. Wójt Gminy Mstów, Tomasz Gęsiarz, obawiał się tradycyjnego deszczu, ale na szczęście pogoda dopisała. W organizację imprezy zaangażowanych jest wiele osób, pracowników Urzędu Gminy, Gminnego Ośrodka Kultury czy członków Ochotniczych Straży Pożarnych. Każdy miał swoje zadania, wszystko przebiegało jak należy.

Na scenie zaprezentowali się duzi i mali artyści. Występy zapoczątkowały prezentacje dzieci i młodzieży ze szkół gminy Mstów. Po nich na scenie pojawiły się panie z Koła Gospodyń Wiejskich „Mstowianki”. Dużo dobrego humoru zaproponował znany satyryk Krzysztof Piasecki, a muzycznie zaprezentował się zespół Ampera. Niekwestionowaną gwiazdą wieczoru był oczywiście zespół Papa D, którego  koncert oklaskiwał tłum fanów w różnym wieku. Oprócz artystów występujących na scenie, dla gości festynu przygotowanych było wiele innych atrakcji: strefa gastronomiczna, strefa zabaw dla dzieci, pokaz sztucznych ogni oraz tradycyjnie rozpalane o zmroku duże ognisko. Przewodniczący Rady Gminy, Krzysztof Choryłek, nie krył zadowolenia z przebiegu imprezy. Na pytanie, jaka gwiazda zostanie zaproszona w przyszłym roku odpowiada, że teraz to już chyba tylko U2 albo Red Hot Chili Peppers. Deklarację Przewodniczącego można traktować pół żartem, pół serio, chociaż przy tak energicznie rozwijającej się imprezie wszystko jest możliwe. Wydarzenie przebiegało w miłej atmosferze przy kiełbasce z grilla i napojach a wszyscy chętni mogli do późnej nocy bawić się przy rytmach proponowanych przez DJ-ów. Do następnej „Mstowskiej Nocy Świętojańskiej” już tylko rok.

 ZD