Od Boga nie ma ferii

web_anielskie_ferie

Mimo, że w czasie ferii najmłodsi odpoczywają od szkoły, codziennych zajęć pozalekcyjnych to jednak nie powinni odpoczywać od Boga. Doskonale wiedzą o tym uczestnicy anielskich ferii w Zakopanem, którzy oprócz atrakcji takich jak łyżwy, basen czy górskie wyprawy w programie mają codzienną Mszę św., poranne i wieczorne modlitwy i towarzystwo aniołów.

Dziś (18 stycznia) w czasie Eucharystii w tzw. Księżówce, a więc w Domu rekolekcyjnym dla kapłanów ks. Łukasz Połacik zwracał uwagę najmłodszych na wagę wzajemnej pomocy, która jest bezinteresowna. Liczy się nawet drobny uśmiech, niewielki gest. W tym wszystkim przejawia się obecność Boga – podkreślał kaznodzieja.

Najmłodsi mimo atrakcyjnego planu dnia nie zapominają o potrzebach Kościoła, swoich bliskich i wszystkim tym czym żyje świat. Polecają to wszystko w swoich modlitwach dobremu Bogu. – Módlmy się za naszych bliskich, których zostawiliśmy w domach, aby odczuwali troskę aniołów. Pamiętajmy o chorych i cierpiących, aby swoje trudy łączyli w krzyżu Chrystusa – wylicza Karolina, jedna ze starszych uczestniczek anielskich ferii.

Jak przystało na anielskie ferie nie brakuje też piosenek o aniołach, które stają się niejako piosenkami dnia, bo są śpiewane nie tylko podczas Mszy św., ale np. podczas podróży autokarem albo na pogodnych wieczorkach. Zamiast szukać pokemonów w grach na telefonach komórkowych szukają na ośrodku anielskich zadań i karteczek z aniołami np. codzienności czy radości.

Wyjazd dla dzieci i młodzieży z parafii w Częstochowie i w Zawierciu kończą się w piątek. Jednak bez względu na to gdzie spędzane są ferie i w jakiej formule, to warto pamiętać o modlitwie, która jest też odpoczynkiem.