Okradli staruszka, sprzedając mu skarpetki za złotówkę

Pomysłowość oszustów okradających starsze osoby nie zna granic. Wszyscy znają historie o metodach „na wnuczka” czy „na policjanta”. Tym razem złodzieje posunęli się jeszcze dalej i okradli 82-letniego mieszkańca Częstochowy, sprzedając mu skarpetki za złotówkę.
– Najprawdopodobniej oszustka i jej wspólnik obserwowali starszego częstochowianina, który wyszedł z banku i szedł do swojego samochodu na ulicy Westerplatte. Gdy mężczyzna szedł przez parking, podeszła do niego kobieta, która zaoferowała mu sprzedaż skarpetek. Początkowo starszy pan odmówił, ale później zgodził się na zakup po symbolicznej złotówce tego właśnie towaru – mówi podinsp. Joanna Lazar z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Po dokonaniu zakupu oszuści niepostrzeżenie zabrali portfel 82-latka. Stąd apel częstochowskiej policji o zachowanie szczególnej rozwagi. – Nigdy nie dajmy się zwieść pozorom, że możemy coś kupić po atrakcyjnej cenie, gdy ktoś proponuje nam w innym miejscu niż sklep dokonanie transakcji. Bądźmy szczególnie ostrożni – przestrzega podinsp. Lazar.

KK