Przedpremierowe projekcje filmów Witolda Szymczyka w OKF

7_filmy_witolda_szymczyka_

W Ośrodku Kultury Filmowej „Iluzja” 6 marca w samo południe miał miejsce przedpremierowy pokaz dwóch filmów dokumentalnych autorstwa Witolda Szymczyka – „Śrubokręt” i „Continuum”.
Filmy przedstawiają historię człowieka zmuszonego niszczyć fabrykę, w której spędził większość swoje życia. – Robiłem ten film, poświęcając go człowiekowi, którego poznałem, i miejscu, w którym go znalazłem. To była łódzka umierająca fabryka, a ten facet był jej ostatnim Aniołem Stróżem. To, co zostało, on rozbierał na kawałki (…). Budynek ma około 150 lat i konserwator nie pozwala go zniszczyć (…). I ten facet niechcący jest egzekutorem tej fabryki, co jest jego tragedią osobistą, ponieważ on całe życie tam przepracował, czyli „zabijał” to, co budował – tłumaczy Witold Szymczyk.
Druga wersja filmu, czyli „Continnum”, powstała z inicjatywy montażystki Moniki Zawadzkiej. Jak zaznacza Witold Szymczyk, jego wersja filmu jest „chłodna”. – W pierwszej wersji realizowałem to jako mój ogląd sytuacji. Chciałem, żeby to była taka „chłodna” relacja z tego, co tam się dzieje. Ta wersja napotkała opór montażystki Moniki Zawadzkiej – bardzo doświadczonej montażystki, szczególnie w dokumencie (…). To, co zrobiła, stało się odrębnym zupełnie dziełem, odrębną sprawą, odrębnym punktem widzenia, odrębną jakością dramaturgiczną. Poza tym zaimponowała mi pewnymi rozwiązaniami w tym filmie (…). Jej film był próbą odtworzenia wewnętrznych emocji tego człowieka – wyjaśnia reżyser.
Po projekcji dwóch filmów zbudowanych na podstawie tego samego materiału Witold Szymczyk opowiadał o ich powstaniu, a także o swojej twórczości w ogóle. Rozmowę z reżyserem prowadziła Aleksandra Mieczyńska.

 

KK