Przypomnieć dziedzictwo Bronisława Hubermana

callendar_749

Rozpoczął się wczoraj, ale to dziś w  Filharmonii Częstochowskiej zabrzmiał koncert inaugurujący XI Festiwal Wiolinistyczny im. Bronisława Hubermana. W poniedziałek miłośnicy muzyki klasycznej i nie tylko zobaczyć mogli popisy Davida Garreta – światowej sławy i klasy skrzypka. I choć był to jedynie seans filmowy, historia Paganiniego z dużego ekranu elektryzowała publiczność niemal tak samo intensywnie jak podczas występów na żywo. Agnieszka Małasiewicz z częstochowskiej filharmonii opowiedziała o filmie tuż przed seansem:

– Festiwal to wielka uczta, a ten film to rodzaj przystawki. To też nie pierwszy raz, kiedy podczas festiwalu zapraszamy na filmy. Ich tematyka zawsze jest muzyczna. Czasem były to filmy dokumentalne, mówiące między innymi o życiu naszego patrona, Bronisława Hubermana. Były także „Purpurowe Skrzypce”, czyli film fabularny, do którego dźwięki nagrał Joshua Bell. Artysta ten wystąpił na naszych festiwalach już dwa razy. Tym razem film o Paganinim, wielkim skrzypku. To film, którego bohaterem jest wielki muzyk, do którego dźwięki skrzypcowe nagrał David Garret, jednocześnie także zagrał rolę samego Paganiniego.

Bronisław Huberman to postać wielka, wybitny skrzypek i artysta kojarzony z Częstochową. Festiwal wiolinistyczny jego imienia z każdym rokiem zyskuje coraz większy prestiż:

– Mamy nadzieję, że to jest już punkt nie tylko na mapie kulturalnej Częstochowy, ale w ogóle Polski. Bronisław Huberman to postać światowa. Wspominamy go za każdym razem i za każdym razem czujemy, że staje się coraz bardziej rozpoznawalny. Jesteśmy dumni, że jest nie tylko patronem festiwalu, ale i naszej filharmonii.

Wraz z kolejnymi edycjami festiwalu wzrasta świadomość dotycząca Hubermana i wiedza na jego temat, choć Agnieszka Małasiewicz przyznaje, że przez wiele lat skrzypek znany był bardziej za granicą niż w Polsce:

– Wynikało to z losów historii. Bronisław Huberman, jak chcemy wierzyć, urodził się w Częstochowie. Był pochodzenia żydowskiego. Wspominał naszą synagogę, czyli dokładnie budynek filharmonii. Jej ślady możemy nie tylko odczuć, ale i zobaczyć. Od tej historii się nie odżegnujemy, wręcz przeciwnie, pielęgnujemy ją choćby poprzez festiwal, choćby poprzez starania związane z patronem filharmonii. Kiedy ktoś ma tak wielki talent jak Bronisław Huberman, staje się obywatelem świata. Choćby po to, by rozwijać swój talent poprzez kontekst z innymi kulturami oraz innymi wielkimi artystami. Bronisław Huberman miał też duszę wielkiego społecznika, dlatego też tak przyciągał go świat, starał się pomagać ludziom, to go też zawiodło do Izraela, gdzie stworzył orkiestrę. Budujemy program festiwalu tak, żeby jeszcze bardziej przypomnieć dziedzictwo hubermanowskie i pokazać, że mamy się czym chwalić.

A chwalić i podziwiać muzyczny kunszt będzie można do 25 września. Dziś w Filharmonii Częstochowskiej odbył się Koncert Inauguracyjny, w którym Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Częstochowskiej wystąpiła pod batutą Eyala Ein-Habara. Koncert poprowadził Artur Orzech. Relacja wkrótce na czestochowskie24.pl

x-huberman-afisz-m

 

SW