Raków nastrzelał Odrze

DSC_5522

Odra Opole – lider III ligi opolsko-śląskiej była pierwszym sparingpartnerem piłkarzy częstochowskiego Rakowa w okresie przygotowawczym przed rundą wiosenną. Pierwsze wrażenie drużyna Radosława Mroczkowskiego zostawiła po sobie bardzo dobre. Cieszyć może przede wszystkim to, że już od pierwszego meczu gole strzelać zaczął pozyskany w zimowym okienku transferowym Wojciech Okińczyc. Opolanom zaaplikował dwa trafienia w pierwszej połowie.

Pierwszego gola w towarzyskiej potyczce na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy Limanowskiego zdobyli goście, ale potem na boisku rządzili już tylko zawodnicy Rakowa. W drugiej części spotkanie w ślady Okińczyca poszedł Paweł Marchewka. 20-letni wychowanek Rakowa pokonał opolskiego golkipera w 73. i 89. minucie gry. Za pierwszym razem celnie wykończył akcję lewą stroną boiska, a tuż przed ostatnim gwizdkiem popisał się ładnym lobem zza pola karnego. – Zawsze przyjemnie jak się wygrywa, ale wynik w meczach sparingowych jest sprawą drugorzędną. Patrzymy na to, co zawodnicy prezentują na tym etapie przygotowawczym. Zagrały dwie absolutnie różne jedenastki. Daje nam to jakieś wytyczne do dalszej współpracy. Z przodu wyglądało dziś to naprawdę dobrze, zdobyliśmy cztery bramki, ale czeka nas jeszcze ogrom pracy – powiedział na gorąco po meczu dla naszego portalu szkoleniowiec Rakowa.

Bardzo bliski podpisania kontraktu z częstochowskim klubem jest Błażej Radler, który pozostawił po sobie dobre wrażenie w pierwszej połowie. Wszystkie formalności kontraktowe mają zostać dograne w poniedziałek (26.01). W klubie z Limanowskiego sporo pożytku powinni mieć także z 22-letniego obrońcy Jagiellonii Białystok Adama Waszkiewicza. Nie wiadomo natomiast jeszcze czy angaż dostanie Czech mający za sobą ponad 100 występów w czeskiej ekstraklasie Zdenek Koukal. – Dziś nie wypadł źle, jeszcze będziemy mu się przyglądać i podejmiemy ostateczną decyzję. W kolejnych sparingach mogą także pojawić się nowi zawodnicy. Najważniejsze, że dziś skończyliśmy mecz bez kontuzji, warunki na pewno nie były idealne, ale też nie było jakiejś strasznej tragedii – ocenił Radosław Mroczkowski.

Kolejny mecz kontrolny czeka częstochowian już w najbliższą środę (28.01), kiedy to Raków zmierzy się w Katowicach z I-ligowym GKS-em. – Teoretycznie powinien być to silniejszy rywal od Odry Opole, ale należy pamiętać, że zespoły są na różnych etapach przygotowań. My staramy się patrzeć przede wszystkim na siebie – skomentował nowy szkoleniowiec czerwono-niebieskich.

Po meczu przeprowadziliśmy dłuższą rozmowę z nowym nabytkiem Rakowa – Wojciechem Okińczycem. Wkrótce będzie można przeczytać ją na naszych łamach.

Raków Częstochowa – Odra Opole 4:1 (2:1)

0:1 – Norbert Pierzga ’17

1:1 – Wojciech Okińczyc ’22

2:1 – Wojciech Okińczyc ’41

3:1 – Paweł Marchewka ’73

4:1 – Paweł Marchewka ’89

Raków (I połowa): Kos, Grzesik, Pluta, Radler, Waszkiewicz, Pawlusiński, Reiman, Kowalczyk, Balogun, Brzęczek, Okińczyc

Raków (II połowa): Stępień, Ofmański, Cyfer, Da Silva, Krupa, Porochnicki, Góra, Koukal, Nowak, Marchewka, Serafin, Pląskowski

Mariusz Rajek