Raków wiceliderem! W środę mecz „na szczycie”

DSC_4961

Po trzeciej wygranej z rzędu – tym razem 1-0 nad Wisłą Puławy, piłkarze częstochowskiego Rakowa awansowali na drugą pozycję w drugoligowej tabeli! Po czterech kolejkach ustępują tylko MKS-owi Kluczbork, z którym zmierzą się już w najbliższą środę. Dzisiaj zwycięstwo czerwono-niebieskim zapewnił Łukasz Kmieć, który w 31. minucie oddał strzał z 25 metrów pod samą poprzeczkę nie dając większych szans na interwencję Michałowi Leszczyńskiemu. – Od początku tej rundy gra mi się bardzo dobrze. Taka bramka powinna mnie jeszcze bardziej zmotywować na kolejne mecze. Cieszyć może też to, że zrobiliśmy ogromną poprawę w grze defensywnej. Jesteśmy w czołówce, ale to jest zdecydowanie za wcześnie, aby cokolwiek mówić o awansie – mówił tuż po spotkaniu strzelec jedynej bramki.

Wygrana Rakowa mogła być bardziej okazała, ale w dalszej części spotkania gospodarze marnowali dogodne sytuacji bramkowe, a brylował w tym elemencie Łukasz Pląskowski. – Nie wykorzystaliśmy wszystkich sytuacji, ale najważniejsze jest to, że stwarzamy sobie ich tak dużo i wygrywamy. Jeśli każdy mecz wygrywalibyśmy 1-0 to ja byłbym bardzo szczęśliwy. Dzisiaj w pełni zasłużyliśmy na wygraną, goście na dobrą sprawę nie stworzyli sobie ani jednej 100-procentowej sytuacji. Chciałbym wyróżnić Darka Pawlusińskiego, ponieważ to zawodnik o wielkim charakterze, profesjonalista w każdym calu. Cieszę się bardzo, że nasza młodzież ma możliwość podpatrywania takiego zawodnika – skomentował trener Jerzy Brzęczek.

W środę dojdzie do starcia lidera z wiceliderem tabeli – Raków udaje się do Kluczborka na mecz z MKS-em, który nie stracił w tym sezonie jeszcze ani jednego punktu. – Te mecze zazwyczaj stały na dobrym poziomie i zapewne teraz będzie podobnie. Na stadionie w Kluczborku spodziewamy się sporej liczby kibiców, którzy będą chcieli obejrzeć to spotkanie – dodał szkoleniowiec częstochowian. Początek meczu w Kluczborku o godzinie 17.00. Bezpośrednią transmisję z meczu planuje przeprowadzić Radio FIAT.

Raków Częstochowa – Wisła Puławy 1:0 (1:0)

1-0 Łukasz Kmieć ’31

Mariusz Rajek