Randka, ciągnik i ucieczka

ciagnik traktor pole

Policjanci z myszkowskiego wydziału prewencji udaremnili dalszą jazdę 21- latkowi, który ciągnikiem rolniczym uciekał przed policją. Na dodatek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem i był pijany.

Przedwczoraj wieczorem (17 lutego) dyżurny myszkowskiej policji otrzymał zgłoszenie, że pijany mężczyzna zabrał swojemu dziadkowi ciągnik rolniczy i pojechał nim do swojej partnerki. Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego na ul. Kieleckiej w Jaworzniku zauważyli jadący ciągnik i podjęli próbę jego zatrzymania. Na widok radiowozu kierowca wjechał do lasu i zaczął uciekać.

Mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli na ul. Helenówka w Myszkowie. Okazało się, że 21-latek podróżował pojazdem mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Wyszło też na jaw, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania. Randka zakończyła się dla kierowcy w areszcie.