Rewolucja w PlusLidze! AZS będzie miał aż 15-stu rywali

azs

Do rewolucji doszło w najwyższej lidze siatkarskiej w Polsce, na skutek czego od nowego sezonu rywalizować ze sobą będzie aż szesnaście zespołów. Nowymi drużynami w szeregach PlusLigi będą GKS Katowice oraz Espadon Szczecin. Zmianie uległ również system rozgrywek. O mistrzostwie Polski może zadecydować „złoty set”, a prócz tego wróci formuła sportowych spadków i awansów.

Długo trwały rozmowy na temat systemu rozgrywek PlusLigi na kolejny sezon. Ostatecznie liga została powiększona do szesnastu zespołów, a do grona PlusLigowych drużyn dołączyły takie ośrodki siatkarskie jak GKS Katowice i Espadon Szczecin. Zmianie uległ także system rozgrywek, bowiem o mistrzostwo Polski będą rywalizowały zespoły z miejsc 1-4 po rundzie zasadniczej. W fazie play-off w przypadku takiej samej ilości punktów w dwumeczu, o zwycięstwie może zadecydować „złoty set”. Wróci także formuła sportowych spadków i awansów. Drużyna, która zajmie ostatnie miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej, stoczy bój w barażu z mistrzem I ligi.

Wiadomo już, że pierwsze spotkanie w tym sezonie zostanie rozegrane 1 października, a ostatni mecz finałowy odbędzie się 6 maja. AZS Częstochowa będzie miał aż piętnastu rywali. Na inauguracje zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu z Cerradem Czarnymi Radom, a w 2. kolejce w Hali Sportowej Częstochowa zagra z Jastrzębskim Węglem.

Sezon 2015/2016, siatkarze AZS-u Częstochowa zakończyli na jedenastym miejscu. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnym sezonie, AZS znów będzie plasował się w dolnej części tabeli, chociaż na ten moment nie wiadomo jakim składem będą dysponować częstochowianie w nadchodzącym sezonie. Jak na razie wiadomo, że drużynę spod Jasnej Góry opuścił atakujący Felipe Bandero oraz środkowy Łukasz Polański. Kolejnymi zawodnikami, którzy mogą opuścić AZS, są Bartłomiej Lipiński i Adrian Stańczak. Szansę na pozostanie w drużynie „biało-zielonych” mają Stanisław Wawrzyńczyk, Bartosz Buniak, Michał Szalacha, Tomasz Kowalski czy bracia Rafał i Kamil Szymura. Nie wiadomo czy w zespole zostaną Rafael Redwitz oraz Matej Patak. Jak podkreślają działacze akademików z Częstochowy, wszystko zależne jest od tego, jakim budżetem będą dysponować w tym sezonie. Trzeba zwrócić uwagę, że większość PlusLigowych zespołów swoją kadrę ma już skompletowaną, więc można przypuszczać, że niedługo o transferach będą informować działacze AZS-u.

Szymon Sobol