Rodzinny Piknik Integracyjny w Radomsku

Dzisiaj, 28 maja, na placu przy Miejskim Domu Kultury w Radomsku zorganizowano Rodzinny Piknik Integracyjny. Powody do wspólnego świętowania były dwa – po pierwsze, w mieście zakończyły Radomszczańskie Spotkania Integracyjne, a po drugie, dzisiaj uroczystą Mszą św. w kościele św. Lamberta zainaugurowano XVIII Radomszczańskie Dni Rodziny.

Oficjalnemu rozpoczęciu RDR towarzyszył „Marsz dla życia i rodziny”. Radomszczanie w towarzystwie Orkiestry Dętej z Kamieńska przemaszerowali przez centrum miasta manifestując obronę życia i przywiązanie do wartości rodzinnych. Tuż po przybyciu na miejsce wspólnej zabawy do wszystkich obecnych przemówił Tadeusz Olczyk, pomysłodawca i organizator Dni.

– Dzisiaj towarzyszy nam wielka radość. Dziękujemy naszemu Bogu za piękną pogodę. W ubiegłym roku nas troszeczkę zmoczył deszcz, ale później też było pięknie. Dziś od samego początku mamy cudowne święto i cudowną pogodę. Od początku naszym Dniom Rodziny patronuje święty Jan Paweł II, którego wzywaliśmy i ja osobiście wielokrotnie wzywałem z pomocą, żeby był obecny przy organizacji Dni Rodziny. Jan Paweł II zawsze powtarzał, że przyszłość świata idzie przez rodziny. Ja jeszcze dodam, że przyszłość rodziny idzie przez małżeństwa. Wierzę, że miłość małżeńska może być piękna i te Dni Rodziny niech pokażą, że warto zainwestować w miłość, w małżeństwo tylko po to, by również nasze rodziny były piękne – mówił Olczyk.

Tuż po przywitaniu gości rozpoczęło się biesiadowanie. Na plenerowej scenie wystąpiły przedszkolaki z PP nr 2 i nr 6, uczniowie Zespołu Szkół Drzewnych i Ochrony Środowiska, zespół „Pod presją”, artyści Fundacji „Promień Radości”, zespół „Tęczowe Nutki”, Orkiestra Dęta z Kamieńska i wielu innych młodych artystów. Muzyce towarzyszyły liczne gry i zabawy dla dzieci. Również dorośli znaleźli coś dla siebie – mamy mogły zaczerpnąć porady u kosmetyczki i pomalować paznokcie, natomiast tatusiowie mieli okazję skosztować chleba ze smalcem i kiszonym ogórkiem. Najważniejsze jednak w tym wszystkim było to, że rodziny mogły spędzić niedzielne popołudnie razem.