Sensacji nie było, AZS przegrywa w Kędzierzynie-Koźlu

logo AZS-u

Siatkarze częstochowskiego AZS-u nie zdołali „urwać” choćby seta liderowi rozgrywek PlusLigi i przegrali w Kędzierzynie-Koźlu z miejscową ZAKSĄ 0-3 (-18,-14,-23).

Akademicy obiecująco rozpoczęli spotkanie, prowadząc na pierwszej przerwie technicznej. Niestety, później ton rywalizacji nadawali już tylko gospodarze, którzy wyraźnie wygrali pierwszą partię do 18. W drugiej odsłonie było jeszcze gorzej. ZAKSA od początku zdobyła kilku punktową przewagę, którą jedynie systematycznie powiększała, aby ostatecznie zdemolować akademików 25-14. Po pierwszych dwóch partiach wydawało się, że w trzeciej kędzierzynianie z łatwością „dobiją” biało-zielonych, ale ku zdziwieniu miejscowej publiczności, częstochowianie podjęli walkę i przez większość seta utrzymywali minimalną przewagę. Niestety, przy stanie 22-21 dla AZS-u coś zacięło się w grze ekipy spod Jasnej Góry i to siatkarze ZAKS-y rozstrzygnęli i tego seta na swoją korzyść, wygrywając go do 23, a całe spotkanie 3-0.

Teraz siatkarzy czeka przerwa świąteczna. Na parkiety wrócą dopiero 13 stycznia. Częstochowianie zmierzą się wówczas we własnej hali z BBTS-em Bielsko-Biała. Po sobotniej porażce akademicy wciąż znajdują się na przedostatnim -13. miejscu w tabeli PlusLigi.

PB