Wakacyjne oferty pracy PUP

targi00

W Częstochowie trudno znaleźć dobrą pracę. Poratować się można ofertami pracy tymczasowej z biur pośrednictwa albo z Powiatowego Urzędu Pracy. W okresie wakacyjnym jest wiele propozycji pracy w usługach, produkcji czy branży spożywczej, także za granicą. Mówi Piotr Urbaniak, z-ca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy:

– Powiatowy Urząd Pracy dysponuje w dużej mierze wakacyjnymi ofertami pracy. Pracodawcy poszukują baristów, instruktorów zajęć dla dzieci i młodzieży, kelnerów i kelnerek, ale także pracowników fizycznych, jak pakowacz ręczny, pracownicy myjni, pracownicy produkcji w branży spożywczej, np. do sortu i pakowania ogórków. Są też oferty dla pracowników ochrony. Mamy też kilka ofert z zagranicy, głównie z Holandii. Poszukują tam pracowników do zbioru, pielęgnacji i upraw warzyw, owoców i kwiatów.

Większość propozycji nie wymaga specjalnych uprawnień, na te stanowiska może aplikować każdy. Natomiast niektóre wymagają uprawnień lub konkretnych umiejętności:

– Jeżeli chodzi o proste prace, jak pakowacz ręczny czy pracownik myjni, potrzeba tylko chęci do pracy. Ale już w przypadku instruktora zajęć dla dzieci i młodzieży – potrzeba doświadczenia lub wykształcenia bądź kursów oraz pewnych predyspozycji do wykonywania tej pracy. W zawodzie baristy trzeba mieć już pewne umiejętności. W przypadku pracy kelnera, kelnerki, baristy lub pracy w gastronomii niezbędna jest aktualna książeczka sanepidu.

Dyrektor Urbaniak zapewnia, że jeśli pracownik skierowany przez PUP do pracy w gastronomii prosi o pomoc w sfinansowaniu badań koniecznych do uzyskania książeczki sanepidu, urząd przychyla się do prośby. By zostać skierowanym do pracy i móc skorzystać z oferty, trzeba być zarejestrowanym bezrobotnym, czyli być klientem Urzędu Pracy.

Nie każdy jest w stanie wyjechać „za chlebem”. Ma na to wpływ choćby sytuacja życiowa, np. konieczność opieki nad członkiem rodziny. Często jednak decydujemy się na wyjazd. Czym wtedy trzeba się wykazać i co nas czeka w Holandii – mówi dyrektor Urbaniak:

– Przede wszystkim trzeba mieć chęć wyjazdu i zakwaterowania się w Holandii, ale też ponoszenia kosztów utrzymania. Nie są one wygórowane w stosunku do zarobków, które oferują pracodawcy: stawki zaczynaj się od 8 euro za godzinę do 10 euro. Jest wymagane niewielkie doświadczenie, jeśli chodzi o pracę w rolnictwie. Należy też znać język angielski przynajmniej na poziomie podstawowym, aby umieć się porozumiewać.

Pracodawca decyduje, jaki rodzaj umowy podpisuje z pracownikiem – może to być umowa o pracę, ale też umowa zlecenie. Jeśli pracodawca nie wywiąże się z warunków umowy, pozostaje kontakt z Państwową Inspekcją Pracy.

AD