„Chcieliśmy, żeby to dziecko było otoczone ludźmi Boga” – historia walki o życie Leonka
W niedzielę (17.05) w parafii Narodzenia Pańskiego w Częstochowie o 12:00 odbył się chrzest małego Leonka, którego życie w łonie matki było poważnie zagrożone. Mama stanęła przed perspektywą czwartej cesarki, która mogła skończyć się dla niej nawet śmiercią. O historii kobiety mówi s. Milena ze zgromadzenia Sióstr św. Józefa, która pomogła jej w tej trudnej sytuacji w ramach Fundacji św. Barnaby.
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/05/01_chrzest_milena_17_05_2020.mp3]Katarzyna Malinowska, mama Leonka wspomina, że doświadczyła w trakcie ciąży wiele trudności, ale nie została sama bez pomocy bliskich ludzi.
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/05/02_chrzest_kasia_17_05_2020.mp3]Mąż Katarzyny Michał przyznał, że chwile, kiedy dwie ważne w jego życiu osoby mogły stracić życie, były dramatyczne.
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/05/03_chrzest_maz_17_05_2020.mp3]Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Siostra Milena wraz z Fundacją św. Barnaby otoczyli przyszłą mamę opieką i modlitwą oraz znaleźli rodziców chrzestnych dla dziecka.
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/05/04_chrzest_milena_02_17_05_2020.mp3]Zbigniew Zdrach z Fundacji św. Barnaby zgodził się być chrzestnym Leonka.
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/05/05_chrzest_chrzestny_17_05_2020.mp3]Leonek na chrzcie otrzymał drugie imię Józef, które na pewno będzie mu przypominać w dorosłości, że jego mamie pomogła siostra za zgromadzenia św. Józefa. Katarzyna i Michał bardzo walczą o to, aby stanąć na nogi. Ich historia pokazuje jak ważne jest wsparcie i życzliwość bliskich osób w sytuacjach granicznych.
KG
fot. Dominik Nienartowicz