Dobiegli truchtem do Maryi
Już po raz 24-ty na Jasną Górę wbiegła pielgrzymka biegowa z Tarnobrzega. Pielgrzymi przez cztery dni intensywnie pokonywali kilometry, aby w dzisiejsze południe paść – nie ze zmęczenia, ale z miłości do Matki Bożej – przed jasnogórskim klasztorem pod figurą Maryi Niepokalanej. Jednym z duchowych opiekunów pielgrzymów był ks. Paweł Dobrowolski.
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/07/01_biegowa20_ksiadz_01_27_07_2020.mp3]Ks. Paweł uważa, że pielgrzymka biegowa jest trudniejszym wyzwaniem niż zwyczajne pielgrzymowanie.
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/07/02_biegowa20_ksiadz_02_27_07_2020.mp3]Jak stwierdził Adam Maślanka z Tarnobrzega pielgrzymom biegło się bardzo dobrze. Mężczyzna biega w pielgrzymce od samego początku jej istnienia.
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/07/04_biegowa20_adam_27_07_2020.mp3]Justyna uczestniczyła w pielgrzymce po raz drugi.
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/07/03_biegowa20_justyna_27_07_2020.mp3]Barbara Polanowska z Rzeszowa ze względu na stan zdrowia nie mogła biec w tym roku biec pielgrzymce, ale pomagała pielgrzymom jako obsługa techniczna i przez śpiew.
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/07/05_biegowa20_barbara_27_07_2020.mp3]Życzymy pielgrzymom z Tarnobrzega owocnego czasu zatrzymania w życiowym biegu przed obliczem Matki Bożej oraz, aby zabiegania o 25-tą pielgrzymkę nie były dla nich biegiem z przeszkodami, ale zakończonym wiktorią maratonem z kolejnym finiszem przed jasnogórskim szczytem.
KG