Rekolekcje powołaniowe w seminarium zakończone!

10959568_906195849415151_5006369799499798862_n
W minioną niedzielę zakończyły się rekolekcje powołaniowe w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie. Rekolekcje były przeznaczone dla młodzieży męskiej z archidiecezji częstochowskiej i diecezji sosnowieckiej. Ich temat brzmiał: „Ci co zaufali Panu, są jak góra Syjon” (Ps 125, 1). To już seminaryjna tradycja, że pod koniec pierwszego semestru gościmy w naszym seminaryjnym domu chłopców, którzy chcą rozpoznać swoją drogę życiową. Nie jest jednak tak, jak niektórym by się mogło wydawać, że naszym celem jest ich wszystkich „uksiężnić” i pozamykać w naszych pokojach, żeby zostali tu na sześć lat seminaryjnej formacji. Jak podkreślał ks. Łukasz Dyktyński, ojciec duchowny naszego seminarium – prowadzący tegoroczne rekolekcje – czas tych rekolekcji jest dla ich uczestników czasem rozpoznawania tego powołania, którym obdarzył ich Bóg, a którym może być albo małżeństwo, albo kapłaństwo, albo życie zakonne, albo inna droga, jaką Bóg dla nich przygotował. Uczestnicy mogli odkryć, że na każdej z nich można (a nawet trzeba) być prawdziwym świętym mężczyzną, który podejmuje w swoim życiu szczęśliwe wybory, który ufa Bogu oraz jest mężny i odważny. W tym roku rekolekcje odbyły się w innej w formie niż dotychczas. Ojcu Łukaszowi w prowadzeniu rekolekcji pomagało 10 kleryków, z czego ośmiu było animatorami grup, a dwóch, wraz z ojcem, koordynowało całość rekolekcji. Każdy z uczestników, a było ich wielu, bo aż 65 (co przerosło nasze oczekiwania!), należał do jednej z grup, z którą uczestniczył w punktach dnia. Grupy miały swoich patronów – świętych i błogosławionych kapłanów, których uczestnicy rekolekcji poznawali na spotkaniu w grupach. Czekało na nich również wiele konferencji prowadzonych przez naszych księży przełożonych – ks. Łukasza i księży rektorów – ks. Andrzeja i ks. Konrada. Najważniejszymi punktami były oczywiście Msze Święte, adoracje: Najświętszego Sakramentu oraz krzyża, radosne uwielbienie czy sakrament pokuty i pojednania. Była również możliwość osobistej rozmowy z księdzem, diakonem lub klerykiem. W piątek uczestnicy wraz z animatorami i ojcem Łukaszem udali się na apel jasnogórski przed oblicze Matki Bożej Częstochowskiej na Jasną Górę. Nie mogło oczywiście zabraknąć rozrywki. W tej dziedzinie uczestnicy wiele zawdzięczają pierwszemu rocznikowi, który, w dniu wspomnienia ich świętego patrona rocznikowego – świętego Jana Bosko – przygotował dla rekolektantów wspólne zabawy muzyczno-taneczno-religijne oraz zaprezentował, jak wygląda życie seminaryjne „od kuchni” poprzez zmontowany przez nich filmik o ich roczniku oraz seminaryjny film powołaniowy. Jak zwykle był również czas na sport. Uczestnicy grali z drużyną kleryków w piłkę nożną (którym nie dali zająć najwyższego miejsca podium), a także w tenisa stołowego.

Info i foto za www.seminarium.czest.pl