Triduum Paschalne w DA Emaus

IMG_1698„Niech świątynia Twoja wypełni się chwałą…” – tymi słowami pieśni zabrzmiał częstochowski Kościół Akademicki pw. św. Ireneusza na rozpoczęcie Mszy Świętej w Wielki Czwartek. Niesamowita atmosfera jedności i miłości udzieliła się zgromadzonym. Na środku świątyni ustawiono stoły przykryte białym obrusem i udekorowane świecznikami. Na nich w czasie ofiarowania rodzice i dzieci złożyli chleby i winogrona. Obrzęd obmycia stóp dwunastu mężczyznom przypomniał wszystkim o pokorze Jezusa i Jego wielkiej miłości do człowieka. Przedłużeniem Uczty Eucharystycznej była agapa, w czasie której można było skosztować chleba i winogron. Nie zabrakło także spotkań ze znajomymi, uśmiechów i zwykłej ludzkiej życzliwości oraz życzeń w tym kapłańskim dniu dla księdza Rafała Grzesiaka, życzeń, które popłynęły z serc przedstawicieli Wspólnoty Rodzin Emaus. Księdza proboszcza Grzegorza Szumerę otoczono modlitwą, gdyż choroba przeszkodziła mu w byciu z wiernymi. Agapa pokazała wszystkim, że służąc i kochając przedłuża się Eucharystię w codzienności. Adoracja Pana Jezusa w ołtarzu wystawienia przygotowała do następnego dnia Męki Pańskiej. Liturgia Wielkiego Piątku była kontynuacją liturgii czwartkowej, dlatego nie było znaku krzyża, nabożeństwo rozpoczęło się prastarym gestem prostracji, czyli padnięciem na twarz kapłana. Po wysłuchaniu Janowego opisu Męki naszego Zbawiciela, ksiądz Rafał Kowalski, zaprzyjaźniony z duszpasterstwem kapłan, wygłosił homilię. Nie było już spotkań z przyjaciółmi, było za to więcej zadumy i ciszy i trwanie przy grobie Pana. Sobotnia Wigilia Paschalna, najważniejsza z wigilii, była wielkim oczekiwaniem na Zmartwychwstanie. Symbolika ognia i światła stopniowo wprowadzała w tajemnicę tej nocy. Zabrzmiał prastary hymn Exultet, obfitość czytań przypomniała nam historię zbawienia i wreszcie „Chwała na wysokości” i radosne Alleluja wypełniły świątynię. Radość spotęgowało przyjęcie przez chrzest do Kościoła małej Róży Teresy. I wszystkim, trwającym na modlitwie, pokropienie nowo poświęconą wodą dodało ochłody i przypomniało wielki dar chrztu św. Pan Zmartwychwstał! W Eucharystii spotkano się z Nim i w procesji rezurekcyjnej obwieszczono to światu. Dopiero po Mszy było poświęcenie pokarmów, które było przypomnieniem tego, że wszystko mamy czynić w Panu i dlatego trzeba pamiętać o modlitwie przed i po posiłku. Ale to jeszcze nie był koniec. Rozpoczęło się wielkie uwielbienie Pana Jezusa za Dar Zmartwychwstania. Zagrały gitary, klawisze, trąbka i perkusja, śpiew poruszył serca wszystkich. Miałem wrażenie, że uwielbienie się nie skończy. Mimo zmęczenia i gorąca trwaliśmy przed Panem, dziękując i błogosławiąc Mu – mówił jeden z uczestników Triduum Paschalnego w DA Emaus

info: Piotr Niepsuj

fot. Mirosław Maciąg