Trwają kolędowe wizyty duszpasterskie

Od kilku dni we wszystkich parafiach w Polsce trwają coroczne wizyty duszpasterskie zwane potocznie „kolędą”. O czym jako wierni powinniśmy pamiętać w tym czasie?

Mówi ks. Łukasz Połacik, wikariusz Bazyliki Archikatedralnej Świętej Rodziny:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2017/12/1-Wizyty-duszpasterskie.mp3]

Wizyty kolędowe zwykle trwają od kilku do kilkunastu minut, są dobrą okazją do rozmowy z księdzem, którego widzimy głównie z ławki kościelnej podczas Mszy św.

Mówi ks. Łukasz Połacik:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2017/12/2-Wizyty-duszpasterskie.mp3]

Tradycja „kolędy” wywodzi się ze starożytnego Rzymu, gdzie odwiedzano się w styczniowe kalendy (callandae), czyli dni rozpoczynające nowy rok. łowo „kolęda”, które do Polski dotarło za pośrednictwem Czechów oznaczało pieśń noworoczną śpiewaną podczas odwiedzania z tej okazji wiejskich gospodarzy. Kościół zaadaptował ludowe zwyczaje łącząc je z błogosławieństwem domów w uroczystość Trzech Króli.

W związku z wizytą kolędową na drzwiach naszych domów piszemy kredą „K+M+B” (lub „C+M+B”) i datę roczną. Litery te utożsamia się z imiona Trzech Króli (Kacper, Melchior i Baltazar), choć pochodzą od łacińskiego Christus Mansionem Benedicat (lub polskiego: Chrystus Mieszkanie Błogosławi).

Tekst: Paweł Kmiecik
Zdjęcie: Aleksandra Mieczyńska