2014 – 1989 z perspektywy 25 lat …

beznazwy

Mija dokładnie ćwierć wieku od wydarzeń, które nie tylko zmieniły oblicze współczesnej Europy, ale i uświadomiły mieszkańcom „starego kontynentu” jak wielki potencjał może wykrzesać nadzieja tkwiąca w zniewolonych społeczeństwach jego środkowo – wschodniej części. Międzynarodowy ład, który zadali światu zwycięzcy II wojny szczególnie boleśnie dotknął Europę. Została ona podzielona na prawie pół wieku nie tylko na tzw. strefy wpływów, ale i obszary w których ekonomia wolnego rynku i demokracja były bądź powszechnym, bądź praktycznie nieznanym doświadczeniem. Proces sowietyzacji i instalacji systemu komunistycznego w państwach Europy Środkowo-Wschodniej przebiegał przy ich, wydawać się mogło formalnej niezależności, realnie jednak poddane one zostały bezpośredniej kontroli Moskwy. We wszystkich tych państwach przez pewien czas zachowywano pozory demokracji, stopniowo eliminując kolejnych rywali miejscowych komunistycznych partii. Mieszkańcy Europy Środkowo-Wschodniej próbowali się przeciwstawiać temu procesowi. W niektórych państwach (zwłaszcza w Polsce) działało zbrojne podziemie, krótko funkcjonowały również legalne partie opozycyjne, systematycznie rozbijane przez represje i działającą od wewnątrz agenturę. Silny był wreszcie spontaniczny opór społeczeństwa, wyrażany m.in. przez strajki i demonstracje. Wszystkie te przejawy oporu były jednak brutalnie pacyfikowane. Okres instalacji systemu komunistycznego i następujący po nim okres stalinizmu należały do najtrudniejszych w powojennych dziejach tej części Europy. Oznaczał on czas masowego terroru, który pociągnął za sobą tysiące ofiar, likwidację prywatnej własności, forsowaną industrializację i kolektywizację wsi, powszechną kłamliwą propagandę i indoktrynację wreszcie zniszczenie tradycyjnych struktur społecznych. Po rozprawieniu się z opozycją przyszedł czas na walkę z Kościołami różnych wyznań, pacyfikację życia kulturalnego i naukowego, które poddano ideologicznej presji. Partia komunistyczna roztoczyła pełną kontrolę nad wszystkimi aspektami życia społecznego, przy czym głównym narzędziem był budzący grozę wszechwładny aparat bezpieczeństwa. Mimo procesu destalinizacji, jaki nastąpił po 1956 r., natura systemu pozostała niezmienna. Z czasem dla utrzymania władzy nie były już potrzebne masowe represje, wystarczał powszechny strach i kontrola nad społeczeństwem. Narody Europy Środkowo-Wschodniej kilkakrotnie próbowały zrzucić komunistyczne jarzmo, jednak osią sowieckiej polityki stała się koncepcja, nazwana później „doktryną Breżniewa”, zakładająca możliwość interwencji zbrojnej w każdym z państw bloku wschodniego, w którym zagrożony byłby system komunistyczny. 17 czerwca 1953 r. wybuchło kilkudniowe powstanie ludowe w Niemieckiej Republice Demokratycznej (NRD), trzy lata później 28 czerwca 1956 r. czołgi stłumiły powstanie robotników w Poznaniu, a w październiku rewolucję na Węgrzech, w roku 1968 nadzieje „praskiej wiosny” przekreśliła interwencja prowadzących wojska Układu Warszawskiego sowieckich generałów. Swój sprzeciw wobec komunizmu kilkakrotnie wyrażali także Polacy. Obok wspomnianego wyżej powstania w Poznaniu, jesienią 1956 r. doszło do masowych protestów z żądaniem uniezależnienia od Związku Sowieckiego i przywrócenia demo- kracji. W 1968 r. zbuntowali się studenci, a w 1970 i 1976 – robotnicy. Dopiero jednak strajki z sierpnia 1980 r. skłoniły komuni- styczne władze do kapitulacji i zaakceptowania żądania powołania niezależnych związków zawodowych. Powstanie „Solidarności” oznaczało początek najgłębszego i, jak się później okazało, ostatecznego kryzysu systemu komunistycznego. Mimo iż 13 grudnia 1981 r. wprowadzono w Polsce stan wojenny jego konsekwencje były już nieodwracalne. Kryzys w Polsce wpłynął także na reorientację polityki sowieckiej. Już w 1981 r. na Kremlu zaczęto stopniowo godzić się z myślą, iż ceną, jaką przyjdzie zapłacić za ocalenie Związku Sowieckiego może być zgoda na przemiany w Europie Środkowo-Wschodniej. „Doktryna Breżniewa” odchodziła do historii. W 1988 r. w wielu państwach bloku sowieckiego ożywiła się działalność ugrupowań opozycyjnych, powstawały nowe organizacje, dochodziło do demonstracji i strajków. Ruchy niepodległościowe rodziły się także w samym Związku Sowieckim, zwłaszcza na Litwie, Łotwie, Ukrainie, w Estonii i Gruzji. Po letniej fali strajków w Polsce, zapowiedziano rozmowy tzw. „okrągłego stołu” z umiarkowaną częścią opozycji. Negocjacje zakończyły się podpisaniem porozumienia, w wyniku którego w pierwszych dniach czerwca pamiętnego 1989 roku doszło do częściowo wolnych wyborów. Wy- darzenia w Polsce zapoczątkowały proces upadku systemu komunistycznego w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Jeszcze w tym samym miesiącu rozpoczęły się negocjacje między władzą a opozycją na Węgrzech, zniesienie umocnień na granicy z Austrią zapoczątkowało koniec „żelaznej kurtyny”. 23 sierpnia w pięćdziesiątą rocznicę podpisa- nia paktu Ribbentrop-Mołotow, setki tysięcy Estończyków, Litwinów i Łotyszy utworzyło żywy łańcuch, manifestując swoją wolę odzyskania niepodległości. W październiku wybuchła „pokojowa rewolucja” w NRD, a 9 listopada runął berliński mur. Wkrótce potem rozpoczęła się „aksamitna rewolucja” w Czechosłowacji, także proces reform w Buł- garii, a pod koniec grudnia obalono dyktatu- rę w Rumunii. W 1990 r. w większości państw Europy Środkowo-Wschodniej odbyły się wolne wybory. Litwa, Łotwa i Estonia proklamowały niepodległość, którą w początkach 1991 r. próbowano zdusić siłą. Był to już jednak koniec Związku Sowieckiego. Po nieudanym puczu sił konserwatywnych w sierpniu 1991 r., przywódcy Rosji, Ukrainy i Białorusi proklamowali pod koniec roku roz- wiązanie ZSRR. W tym samym roku upadła w Albanii ostatnia komunistyczna dyktatura w Europie. Rozwiązano Układ Warszawski i Radę Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Wydaje się, że warto po 25 latach nie tylko przypomnieć te wydarzenia, ale i mieć świadomość tego, że spełnienie marzeń wielu pokoleń Europejczyków dokonało się przy dużym udziale Polaków i procesom historycznym, które zmaterializowały się w roku 1989 – roku wolności.

Sławomir Maslikowski
Autor wykorzystał materiały Instytutu Pa mięci Narodowej

foto: www.barcelona.msz.gov.pl