Bartosz Kosowski w częstochowskim Odwachu

kosowski1

14 czerwca w Odwachu obok Ratusza odbyło się kolejne spotkanie z cyklu „Aleje – tu się dzieje” – tym razem ze światowej sławy ilustratorem Bartoszem Kosowskim. Artysta jest zdobywcą trzech złotych medali przyznawanych przez amerykańskie czasopisma, a jego prace każdy na pewno miał przyjemność oglądać, nawet nie będąc świadomym tego, że to jego twórczość.

Kosowski skończył studia w łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych, a jego specjalizacja w technikach graficznych z użyciem metalu do dziś daje o sobie znać w charakterystycznym stylu jaki sobie wypracował. Jak sam o sobie mówi, jest perfekcjonistą i wszystkie jego dzieła muszą być dopracowane w każdym calu. Wykonuje zlecenia dla polskich i zagranicznych gazet, takich jak „Przekrój”, „The New Yorker” czy „The New Republic”, pracuje także dla agencji artystycznych.  Poza ilustracją w magazynach tworzy też bardziej unikalne dzieła skierowane na tematyczne wystawy. Dwa spośród trzech medali dostał za plakat zainspirowane filmem „Lolita”, a kolejny za projekt o podłożu politycznym.

– Według mnie coś nie musi być skomplikowane, by przekazywać dużo treści. Jestem za minimalizmem w sztuce. Twórcy powinni bardziej skupiać się na szczegółach. Jednocześnie ciężko jest, patrząc na całokształt materiału, od razu wpaść na świetny pomysł, jak w prosty sposób przedstawić ogólny sens. Mnie udało się to tak naprawdę raz, z plakatem „Lolity” i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda mi się powtórzyć taki sukces. Jednak nikt spoglądając na właśnie wykonane dzieło nie myśli „wspaniałe, dostanę za to nagrodę” (śmiech) – mówi Bartosz Kosowski.

Podczas spotkania w Częstochowie można było obejrzeć część z jego ukończonych prac, przy czym ich autor objaśniał stosowane przez siebie techniki. Ilustrator wzbudził tak ogromne zainteresowanie, że aż godzinę po zakończeniu zaplanowanej części spotkania nadal był zasypywany pytaniami zebranych gości.

KKo