Bezbramkowy remis Rakowa z Olimpią Grudziądz
Bezbramkowym remisem zakończyło się sobotnie spotkanie Rakowa Częstochowa z Olimpią Grudziądz. Mecz w pierwszych kilkunastu minutach był nudnym widowiskiem. Na boisku dominowała walka w środku pola, a żadna z drużyn nie osiągnęła wyraźnej przewagi. Nie było też klarownych sytuacji podbramkowych. W pierwszych 45 minutach sędzia Konrad Kiełczewski z Białegostoku pokazał aż 5 żółtych kartoników. W 53. minucie interwencja Małeckiego, który przeniósł piłkę nad poprzeczką po uderzeniu Malinowskiego uratowała Olimpię od straty gola. W ostatnich 20 minutach podopieczni Marka Papszuna za wszelką cenę próbowali zdobyć gola ale tego dnia wyraźnie brakowało im szczęścia. Mówi trener gości Dariusz Kubicki:
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2018/05/1-rakow-olimpia.mp3]W końcowych minutach spotkania trener Marek Papszun został odesłany na trybuny. Zarówno trenerzy jak fani częstochowskiego Rakowa mieli w sobotę wiele zastrzeżeń do sędziego Konrada Kiełczewskiego Z Białegostoku, który nie podyktował trzech ewidentnych karnych dla czerwono – niebieskich. Mówi szkoleniowiec Rakowa Marek Papszun:
[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2018/05/2-rakow-olimpia.mp3]Raków po sobotnim spotkaniu zajmuje 6. lokatę. Z dorobkiem 50 punktów traci pięć oczek do wicelidera Zagłębia Sosnowiec, który w sobotę pokonał drużynę Podbeskidzia Bielsko – Biała 2 – 0. Częstochowianie na awans do ekstraklasy mają już tylko matematyczne szanse. Następny mecz Raków zagra na wyjeździe z Górnikiem Łęczna.
PNP