Brexit stał się faktem

Fot. Parlament Europejski

Po 47 latach Wielka Brytania oficjalnie wystąpiła z Unii Europejskiej. O północy, 1 stycznia, zakończył się 11-miesięczny okres przejściowy, w którym państwo brytyjskie (choć nie należało już do Wspólnoty) musiało dostosowywać się do unijnych regulacji. Teraz obowiązuje nowa umowa handlowa. Otwiera się więc nowy rozdział w relacjach Brukseli z Londynem.

Brytyjczycy za wyjściem z Unii Europejskiej opowiedzieli się w referendum przeprowadzonym 23 czerwca 2016 roku. Niecały rok później Londyn wysłał wniosek do Brukseli uruchamiając artykuł 50 unijnego traktatu. Wniosek otrzymał ówczesny szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Rozpoczęły się żmudne negocjacje najpierw w sprawie umowy określającej warunki wyjścia z Unii, między innymi gwarantującej prawa Europejczykom na Wyspach Brytyjskich, w tym Polakom, a później w sprawie nowej umowy handlowej.

Porozumienie określające nowe zasady współpracy wynegocjowano tydzień temu. „Nie można świętować rozwodu. To było bolesne, bardzo żałowałem, że do tego doszło, ale na szczęście nastąpił uporządkowany brexit” – skomentował unijny negocjator Michel Barnier. Dzięki umowie od dziś nie ma ceł ani limitów eksportowych, choć pojawią się utrudnienia we wzajemnych kontaktach, bo Londyn nie chciał za bardzo wiązać się z Brukselą. Od północy Wielka Brytania i Unia Europejska to odrębne rynki i obszary celne oraz regulacyjne.

ABK/IAR