Chroń psa przed wścieklizną

Fot. Radio Fiat

Wścieklizna uważana jest za jedną z najbardziej niebezpiecznych chorób neurologicznych, która często kończy się śmiercią. Dodatkowa łatwo się rozprzestrzenia, dlatego według polskiego prawa, każdy właściciel psa powinien go zaszczepić.

Do zakażenia patogenem może dojść przez kontakt śliny chorego z otwartą raną, bądź też błoną śluzową. Wirus zwykle namnaża się w mięśniach, a następnie atakuje nerwy obwodowe i przenosi się do mózgu. Pierwsze objawy zwykle występują nie później niż po 7 dniach od zakażenia. Obowiązkowemu ochronnemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie, zgodnie z ustawą o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt podlegają psy powyżej 3. miesiąca życia, mówi weterynarz Olgierd Piotrowski.

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/11/1_chron_Piotrowski_03_11_2020.mp3]

Wścieklizna może dotknąć wszystkie ssaki. Szczególnie narażone na zakażenie wśród zwierząt domowych są koty. Dla nich szczepionka nie jest jednak obowiązkowa.

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2020/11/2_chron_Piotrowski_03_11_2020.mp3]

Przebieg wścieklizny zależy od jej rodzaju. W przypadku typu gwałtownego charakterystyczne są napady szału, które mogą poprzedzać zupełnie inne zachowania np. chowanie się i unikanie człowieka lub przeciwnie, nadmierna przyjacielskość zwierzęcia, które do tej pory było raczej nieufne. Ślinotok i problemy z przełykaniem, co skutkuje charakterystyczną pianą na pysku, to ostatnia faza choroby. Zwykle pojawia się też opadanie żuchwy, niedowład kończyn, a czasem również zez. Ten etap zwykle kończy się zgonem z powodu niewydolności oddechowej. Wścieklizna może być też utajona, a charakterystycznym objawem jest otępienie.

Przed podaniem szczepionki zwierze musi być zdrowe. Dodatkowo warto je odrobaczyć.

ABK