Cienie sylwestrowej nocy – Jak przygotować do niej zwierzęta?

Noc sylwestrowa jest jedyną w roku, gdy całe nocne niebo rozświetlane jest przez tysiące fajerwerków. Najbardziej z huku petard i blasku sztucznych ogni cieszą się dzieci, choć dorośli też niejednokrotnie realizują swoje dziecięce marzenia o podboju kosmosu. Z tej sielankowej zabawy ogniem nie cieszą się jednak zwierzęta…

Pirotechniczna kanonada jest szczególnie traumatyczna dla psów, które nie rozumiejąc co się dzieje, wpadają w panikę. Efektem tego są liczne ucieczki, w których górę nad psem bierze jego strach. Czworonogi uciekają wtedy byle przed siebie zwyczajnie się gubiąc, w związku z czym pracownicy Schroniska Częstochowskiego mają zwykle po nowym roku mnóstwo pracy i wielu nowych podopiecznych. Jak wygląda każdy początek roku w schronisku wyjaśnia Marta Pasieka:

Biorąc pod uwagę ogólną liczbę psów, przypadki ucieczki zdarzają się stosunkowo rzadko. Warto jednak pamiętać o podstawowych wskazówkach, które pozwolą uniknąć takich sytuacji, w których zestresowany pies może zrobić sobie lub komuś krzywdę. O czym należy pamiętać podczas sylwestrowej nocy wyjaśnia Katarzyna Bargiełowska, psia behawiorystka:

Bez względu na metody, noc sylwestrowa nigdy nie jest dla właścicieli czworonogów spokojna. Psy mają wyśmienity słuch, a ponadto nie są głupie. Wyjściem może być też spędzenie sylwestra w jakimś odludnym miejscu, ale nie każdy ma taką możliwość. Zapytaliśmy jak częstochowianie odwracają uwagę swoich czworonogów od huku za oknem.

Sylwester jest czasem zabawy i dziecięcej radości z fajerwerków. Jest też okazją do tego, aby rodzice poświęcając dzieciom czas, pokazali jak bezpiecznie i odpowiedzialnie korzystać ze środków pirotechnicznych, dlatego nie apelujemy o porzucenie tej noworocznej tradycji. Jednak oznaką odpowiedzialności jest także troska o zwierzaki, dlatego zachęcamy, aby korzystać z pirotechniki możliwie jak najkrócej. Intensywna kanonada jest dużo bardziej widowiskowa, gdy się jej dokona w krótkim czasie, zamiast bezsensownie hałasować jeszcze przez kilka dni po sylwestrze. Dla zwierząt takie rozwiązanie również byłoby bardziej akceptowalne, bo stres trwałby krótko, zamiast ciągnąć się jeszcze przez kilka następnych dni.