Częstochowa – centrum logistyczne Powstania Styczniowego

22 stycznia 1863 roku Tymczasowy Rząd Narodowy w Warszawie, pod kierownictwem Stefana Bobrowskiego wydał Manifest, którym wzniecono w Koronie wybuch Powstania Styczniowego. Następnie 1 lutego Powstanie ogarnęło także obszar Litwy i ziem zabranych, przybierając szczególnie masowy charakter na Białorusi i Żmudzi. W okolicach Częstochowy również wrzało…

Nastroje rewolucyjne w zaborze rosyjskim trwały już od lat ‘40 XIX wieku i Wiosny Ludów, która przetaczała się wówczas przez Europę, w tym zabór pruski i austriacki. Zabór rosyjski jednak czekał. Stronnictwo „czerwonych” z biegiem czasu coraz śmielej głosiło konieczność wzniecenia zrywu narodowego. Gdy nastroje społeczne zaczęły osiągać apogeum, gubernator zaboru – hr. Aleksander Wielopolski, który wiele lat pracował nad stopniową polonizacją szkół i urzędów – zdecydował się rozładować napięcia poprzez tzw. „brankę”, czyli przymusowy pobór do carskiego wojska na 25 lat. Ruch ten okazał się jednak iskrą, która przyspieszyła wybuch powstania. Mariusz Grzyb, historyk z Muzeum Częstochowskiego omawia jaką skalę Powstanie przybrało w regionie częstochowskim:

Fot. NAC / gov.pl

W rejonie Częstochowy, Wielunia i Radomska było wiele oddziałów, które organizowały mniej lub bardziej udane zasadzki. Częstochowskim powstańcom udało się nawet odlać działo, które później służyło jako wsparcie artyleryjskie, jednak z czasem zapał powstańczy słabł. Stronnictwo czerwonych, które wznieciło Powstanie, wskutek pierwszych klęsk zaczęło się z niego wycofywać. Z czasem, począwszy od marca, kontrolę nad rządem powstańczym przejmowało stronnictwo białych, które było przeciwne wybuchowi spontanicznego zrywu w środku zimy. Nowy rząd powstańczy oprócz kierowania działaniami wojennymi zajmował się m.in. administracją samorządową, poborem podatków, prowadził także działalność pocztową, prasową i szpitalną. Kierowali tym w głównej mierze biali, którzy od kilku lat przygotowywali struktury państwa podziemnego, jednak wybuch Powstania ich zaskoczył. Wiosna 1963 roku obfitowała także w szereg walk na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, zwłaszcza między Janowem, Żarkami i Kłomnicami:

Pomnik cara Aleksandra II pod Jasną Górą | Źródło: domena publiczna

Powstanie Styczniowe miało trzech dyktatorów: Ludwika Mierosławskiego z ramienia czerwonych, następnie Mariana Langiewicza z ramienia białych oraz Romualda Traugutta, który nie był związany z żadnym ze stronnictw. Traugutt był zagorzałym przeciwnikiem wzniecania Powstania i udziału w nim, ale ostatecznie, jako doświadczony generał zgodził się objąć dowództwo nad zrywem. W działaniach powstańczych chętnie uczestniczyli natomiast katoliccy księża, którzy oprócz posługi duszpasterskiej, wykorzystywali także swoje parafie do przerzutu zaopatrzenia dla powstańców. Takim centrum duchowo-logistycznym była ówczesna Częstochowa:

Powstanie Styczniowe było owocem swojej epoki – romantycznym zrywem, który w obliczu potęgi carskiego imperium nie miał wielkich szans na powodzenie. Szacuje się, że podczas jego trwania stoczono około 1200 bitew i potyczek, a przez szeregi powstańcze przewinęło się około 200 tysięcy ludzi. Po klęsce Powstania w Polsce zapanowała żałoba narodowa, która trwała aż do I wojny światowej. Władze rosyjskie rozpoczęły rusyfikację, a polskie elity ostatecznie zrezygnowały z ideałów romantyzmu, na rzecz pozytywistycznej pracy u podstaw i pracy organicznej.