Częstochowski PKS uniknął likwidacji

Fot. pks-czestochowa.pl

Od prawie trzech lat częstochowski PKS borykał się z problemami finansowymi oraz długiem, wynoszącym ponad dziesięć milionów złotych. Jednak kwestia przyszłości przewoźnika została ostatecznie rozwiązana. Jak poinformowały władze firmy, PKS do niedawna postawiony w stan likwidacji, spłacił już wszystkie swoje zadłużenia.

Podczas walnego zgromadzenia zarządu PKS Częstochowa, 18 marca 2021 roku, podjęto uchwałę na mocy której spółka przestała być prawnie i oficjalnie spółką w likwidacji – chociaż faktyczna spłata jej wszystkich zobowiązań nastąpiła dużo wcześniej. Opóźnienie wynikało ze zmian resortowych. Obecnie sto procent akcji PKS-u znajduje się w rękach PKP S.A.

Czy to znaczy, że PKS wraca swoimi kursami na stare linie? Zapytaliśmy o to Ludwika Kubasiaka, prezesa firmy, a do niedawna jej likwidatora:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/03/1_likwidacja_pks_31_03.mp3]

Jednak co z tymi gminami, których wójtowie podpisali umowy z MPK? Czy przewoźnicy będą ze sobą konkurować?:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/03/2_likwidacja_pks_31_03.mp3]

W tych gminach, które obecnie obsługują przewoźnicy zewnętrzni zostanie natomiast rozpisany ponowny przetarg, w którym porównane zostaną oferty PKS-u i prywatnych firmy.

W częstochowskich mediach nie tak dawno poinformowano o masowych zwolnieniach w spółce. Z tego powodu pojawiły się opinie, jakoby tak ograniczona liczba pracowników nie była w stanie obsłużyć wszystkich zapowiadanych przez zarząd kursów. Sprawę dużej ilości zwolnień tłumaczą władze PKS-u:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/03/3_likwidacja_pks_31_03.mp3]

Dodatkowo jak informuje prezes Kubasiak, bilety na autobusy PKS, dowożących mieszkańców gmin do danych punktów przesiadkowych, będą częściowo refinansowane z tzw. Funduszu Autobusowego.