Częstochowskie Lwy „pożarły” lublińskie Koziołki

Włókniarz Częstochowa – Kacper Woryna/ fot. Włókniarz Częstochowa

Zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa po niezwykle zaciętym meczu pokonał Motor Lublin 49:41 i zgarnął punkt bonusowy. Drużyna Lecha Kędziory, jako jedyna w dotychczasowych rozgrywkach pokonała lidera PGE Ekstraligi.

Już początek spotkania pokazywał, że będzie to niezwykle zacięty pojedynek. Pierwsze pięć biegów zakończyło się remisami. Kluczowy w całym spotkaniu okazał się trzynasty wyścig, kiedy Bartosz Smektała i Fredrik Lindgren wyprowadzili częstochowian na czteropunktowe prowadzenie. A w ostatnim Kacper Woryna z Lindgrenem wygrali podwójnie. Wiele emocji wywoływał mecz na trybunach, ale nie tylko – mówi prezes Włókniarza, Michał Świącik:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/07/1_WLOKNIARZ_25_07_2022.mp3]

Słabszy występ kapitana drużyny Leona Madsena był zapewne wypadkiem przy pracy. Leon od samego początku jest niekwestionowanym liderem zespołu, plasując się za każdym razem w piątce najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi. I już oficjalnie wiadomo – kapitan Włókniarza Częstochowa pozostaje w klubie na kolejne dwa lata:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2022/07/2_WLOKNIARZ_25_07_2022.mp3]

Następny mecz odbędzie się 5 sierpnia, a nasza drużyna wyjedzie do Leszna, na mecz z miejscową FOGO Unią Leszno. W kwietniu Lwy przegrały u siebie 44:46, więc walka o punkt bonusowy na zakończenie rozgrywek przed play offami z Unią Leszno będzie równie zacięty, jak z Motorem Lublin.