Czuwanie z bł. Karolem de Foucauld

foto

Za nami jasnogórskie czuwanie w jubileuszowym roku bł. Karola de Foucauld. Modlitewne spotkanie odbyło się z 15 na 16 września i było związane z setną rocznicą śmierci błogosławionego Brata. Jednym z licznych punktów czuwania było ognisko zorganizowane u Małych Sióstr Jezusa. Została również odprawiona Msza św. o północy, po której przyszedł czas na świadectwa, modlitwę różańcową i Drogę Miłosierdzia. Okolicznościową konferencję o duchowości maryjnego zawierzenia, wygłosił o. Tomasz Tlałka OSPPE.

„Z doświadczenia miłości Boga, rodzi się zawierzenie. Matka Najświętsza która stoi pod krzyżem, to bardzo ważne że Ona stoi, nie leży twarzą do ziemi, nie klęczy, stoi wytrwale, niezłamana. Patrzy na umierającego syna, a w tym właśnie krzyżu widzi triumf Boga. W śmierci swojego syna widzi triumf samego Boga. Dla wiary bowiem Słowo Boga więcej znaczy niż fakty.

Wiara Maryi jest niezrozumiała, tajemnicza. Maryja nie była wolna od cierpkich doświadczeń. Zaczęły się one już z chwilą zwiastowania. W ewangelicznej historii Maryi są sprawy które nas zbijają z tropu, na przykład wątpliwości na temat Jej poczęcia, te które zrodziły się w umyśle św. Józefa…Zaskakuje nas Jej milczenie, nic nie robiła. Dlaczego nie mówiła? Jak mogła pozostać bierna wobec niepokoju Józefa? Zaufała Bogu, to nie była Jej sprawa. Była powierniczką Tajemnicy. To Bóg przejął inicjatywę, a Ona wyraziła swoją zgodę. Ona nie mogła przyczynić się do naruszenia planów Bożych.

Wiara to jest oparcie się na Słowie Boga, na obietnicy, także w sytuacji krzyża. Uwierzyć w sytuacji paradoksalnej…Nie musimy w każdym wydarzeniu widzieć znaku Bożego. Jakie więc miejsce winna zająć w naszym życiu tajemnica opatrzności? Zawierzenie opatrzności powinno się przejawiać w przyjmowaniu wszystkiego w pokoju. W tym usposobieniu trzeba oddawać się naszym ludzkim zadaniom, naszemu powołaniu. Wszystkie obowiązki naszego życia są jak gdyby okazją do posłuszeństwa. W tym możemy realizować nasze oddanie się w ręce Boga”.

MT