Czy zabawka „Pluszowy Pan Jezus” to dobry pomysł?

Tą sprawą media społecznościowe żyją od kilku dni, zainteresowały się nią również ogólnopolskie redakcje. „Pluszowy Pan Jezus – pomoc dydaktyczna” – to pełna nazwa produktu, który w miniony piątek w swojej ofercie gadżetów religijnych umieściła Dystrybucja Katolicka.

To istniejąca od niemal 3 lat firma z Częstochowy oferująca m.in. książki i płyty o tematyce katolickiej oraz dewocjonalia. Zabawka z wizerunkiem Pana Jezusa wywołała skrajnie różne, w tym mocno negatywne, opinie zarówno wśród internautów jak i w środowiskach kościelnych.

Skąd pomysł wprowadzenia na polski rynek „Pluszowego Pana Jezusa”? Mówi Michał Rudnik, prezes zarządu firmy:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2017/12/1-Maskotka-Jezus.mp3]

Jak podkreśla prezes, podobne zabawki znajdują się na rynku w Czechach i Słowacji. Przedstawiciele firmy przekonują, że powszechnie akceptowane jest w życiu codziennym używanie kubków, koszulek i innych gadżetów z wizerunkiem Pana Jezusa.

O to, czy „Pluszowy Pan Jezus” to dobry pomysł zapytaliśmy również ks. Mariusza Bakalarza, rzecznika i wicekanclerza Kurii Metropolitalnej w Częstochowie:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2017/12/2-Maskotka-Jezus.mp3]

Właściciele Dystrybucji Katolickiej nie podjęli jeszcze decyzji w sprawie tego, czy „Pluszowego Pana Jezusa” wprowadzić do swojej oferty na stałe.

Tekst: Paweł Kmiecik
Grafika: Dystrybucja Katolicka