Fusy z kawy na chodnikach zamiast soli? Czemu nie

Fot. Radio Fiat

W kilku miastach w Polsce postanowiono wykonać eksperyment. Do posypywania chodników zamiast piasku i soli postanowiono użyć fusów z kawy. Jak się okazuje, taki zabieg ma wiele zalet.

Inspiracją akcji były działania miasta Lwów. Tamtejsza burmistrz postanowiła użyć fusów z kawy do posypywania chodników. Pomysł szybko spodobał się wielu osobom. Pierwszym miastem w Polsce, które postanowiło z niego skorzystać był Kraków. Czy taka akcja sprawdziłaby się również w Częstochowie? Anna Korzec z częstochowskiej restauracji „Niebo w Mieście” mówi, że tak:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/02/01_AnnaKorzec_Fusy_09_02_2021.mp3]

Zalet wykorzystania fusów z kawy jest kilka. Przede wszystkim jest to skuteczny zabieg, który rzeczywiście chroni przed poślizgiem. Dodatkowo jest ekologiczny. Odpady są wykorzystywane do innych celów, polepsza się jakość gleby, a aromat kawy może poprawiać nastrój. Jest to również sposób na ochronę psich łapek. Więcej o akcji mówi Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie, gdzie zastosowano już ten zabieg:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/02/02_PiotrKempf_Fusy_09_02_2021.mp3]

Kawiarnie w miejscowościach, w których postanowiono wykonać eksperyment, zaczęły przekazywać fusy, które następnie mają być rozrzucone na ścieżkach. W chwili gdy za oknem cały czas pada śnieg warto zadbać o bezpieczeństwo na drogach i chodnikach. Jak się okazuje, można to zrobić w ekologiczny sposób.

WB/IAR