Gminnego węgla w Częstochowie jednak nie będzie?

Wczorajsza (17.11) sesja Rady Miasta wzbudziła szereg kontrowersji, w związku z programem gminnej dystrybucji węgla. Radni klubu PiS zarzucają prezydentowi wycofanie się z tego programu i pozostawienie mieszkańców bez pomocy. Miasto odpiera zarzuty argumentując, że samorząd dystrybucję węgla oddelegował przedsiębiorcom.

Do tej pory z programu skorzystać chciało ponad 460 gospodarstw domowych. Swojego zaniepokojenia burzą informacyjną nie kryje radna Monika Pohorecka, która skomentowała wczorajszą sesję Rady Miasta:

Poprosiliśmy o komentarz Tomasza Jamrozińskiego, dyrektora Biura Prasowego Urzędu Miasta. Jego zdaniem do żadnej zmiany zdania nie doszło, a w swojej wypowiedzi podtrzymał to, co dwa dni wcześniej dla Radia Fiat mówił rzecznik Magistratu Włodzimierz Tutaj. Jamroziński wskazał, że samorząd zamiast samodzielnie zajmować się dystrybucją węgla, zamierza oddelegować te zadania przedsiębiorcom z branży węglowej:

Podobną formę dystrybucji wybrał wójt Gminy Poczesna, który ponad dwa tygodnie temu zapowiedział wybranie jednego lub dwóch przedsiębiorców, którzy mieli te zadania w imieniu Poczesnej realizować. Tymczasem w Częstochowie, jak mogliśmy się przekonać, obie strony sporu przedstawiają rozbieżne wersje. Mieszkańcy natomiast oczekują konkretnych i potwierdzonych informacji, dlatego do tematu jeszcze powrócimy, bo wymaga on pilnego wyjaśnienia.