Ilekroć pozwolisz, by Bóg pokochał innych przez ciebie, jest Boże Narodzenie…

Prawdziwa radość Bożego Narodzenia powinna wykraczać poza dwa świąteczne dni. I nie chodzi tu tylko o czas, ale też o ludzi i miejsca. Bo – jak powiedziała św. Matka Teresa z Kalkuty: „Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce, jest Boże Narodzenie. (…) Zawsze, ilekroć pozwolisz, by Bóg pokochał innych przez ciebie, zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie.”

Młodzi ludzie z Zespołu Szkół Plastycznych im. Jacka Malczewskiego w Częstochowie postanowili rozszerzyć radość Narodzenia na podopieczne Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego przy ul. Ogrodowej w Częstochowie prowadzonego przez Siostry Honoratki. W grudniu uczniowie Plastyka wykonali artystyczne bombki, które miały być prezentem dla pensjonariuszek. W środę, 20 grudnia młodzież razem z prefektem szkoły, ks. Łukaszem Połacikiem zorganizowała mały koncert kolęd w świetlicy Domu. Były występy solowe, ale przede wszystkim wspólne kolędowanie. Na koniec, przy kolędzie „Pójdźmy wszyscy do stajenki”, wręczono przygotowane wcześniej upominki. Niestety, nie wszystkie mieszkanki Domu ze względu na chorobę lub wiek mogły zgromadzić się na koncercie w świetlicy. Dlatego na koniec uczniowie Plastyka, przy śpiewie kolęd, przeszli po wszystkich salach, żeby i tam zagościła radość Bożego Narodzenia. I tu nie zabrakło słodkich prezentów, które przekazała Julita Korczyńska, nauczyciel ZSP. „Dziękujemy serdecznie Annie Maciejowskiej, dyrektor Zespołu Szkół Plastycznych za wielką otwartość na wszelkie inicjatywy z udziałem uczniów Szkoły. Dziękujemy też Siostrze Dyrektor ZOL za bardzo życzliwe przyjęcie i pomoc w zorganizowaniu spotkania” – mówił ks. Łukasz Połacik.

ŁP

zdjęcia: Aleksandra Ptaszyńska, Kaja Świerczewska.