J. Kaczyński w Częstochowie: – Zwycięstwo Warzochy gwarantem powrotu województwa!

DSC_5280

Jarosław Kaczyński, lider Prawa i Sprawiedliwości przybył w czwartek (27.11) do Częstochowy, aby wesprzeć Artura Warzochę przed drugą turą wyborów prezydenckich. Podczas spotkania w gmachu Solidarności odważnie zadeklarował, że wygrana kandydata PiS będzie kamieniem milowym na drodze odbudowy województwa częstochowskiego. – Popełniono wielki błąd pozbawiając stolicy województwa to wyjątkowe miasto. Będziemy dążyć, aby stan poprzedni został jak najszybciej przywrócony – zadeklarował Kaczyński. – Częstochowy nie stać na to, aby dalej rządził nią Krzysztof Matyjaszczyk i jego ekipa z SLD. Jest to władza, która zajmuje się tylko i wyłącznie sobą, na pewno nie służy dobrze ludziom – powiedział kandydat popierany przez wszystkie środowiska prawicowe i patriotyczne.

Warto przypomnieć, że Częstochowa to nie jest zwykłe miasto. To miasto bardzo mocno wiążące się z Polską, z katolicką tradycją, często też mówi się o niej jako duchowej stolicy Polski. Stąd promieniują wartości, które zawsze leżały u podstaw polskości. Jest rzeczą niedobrą, że z tymi wartościami walczy się właśnie tutaj – powiedział lider PiS w pierwszych słowach.

Jarosław Kaczyński zwrócił też uwagę, że wynik niedzielnych wyborów w Częstochowie ma znaczenie dużo szersze. – Waga tego co stanie się w Częstochowie ma charakter ogólnopolski. Trzeba tu doprowadzić do dobrej zmiany, do powołania prezydenta, który jest związany z polskimi wartościami, a jednocześnie potrafi słuchać i służyć. Częstochowa ma olbrzymią ilość potrzeb gospodarczych i społecznych. Artur Warzocha ma program dla Częstochowy. To program bardzo interesujący przede wszystkim w sferze gospodarczej. Chce i ma pomysł jak najkorzystniej zagospodarować strefy gospodarcze, które tu powstały. Chce obniżyć podatki przedsiębiorcom, którzy wykorzystują swoje nieruchomości do celów gospodarczych. Ważną rzeczą jest także dążenie do powołania Uniwersytetu Częstochowskiego. Dwa najważniejsze postulaty na już to wzmocnienie pozycji Akademii im. Jana Długosza i postawienie na nowoczesną technologię. Wszystkich punktów jest naprawdę wiele i stanowią one spójną całość tak potrzebną temu szczególnemu miastu, w którym ostatnio działo się niestety nie najlepiej.

Najistotniejszym punktem wystąpienia przywódcy Prawa i Sprawiedliwości była jasna deklaracja powołania województwa częstochowskiego. – Z wyborem Artura Warzochy na prezydenta Częstochowy wiąże się także idea odbudowy województwa częstochowskiego. Te przedsięwzięcia, które pan Artur Warzocha ma podjąć jako prezydent są przygotowaniem do tego, aby Częstochowa pozbawiona województwa w sposób nieuzasadniony mogła je odzyskać i wpisać we wszystkie zadania stolicy województwa. Uważamy, że w trzech miejscach w Polsce: na Mazowszu, w Koszalinie i właśnie w Częstochowie popełniono wielki błąd i ta sprawa powinna zostać poddana odpowiednim procedurom, stan poprzedni powinien zostać przywrócony. Mogą być jedynie pewne różnice w granicach województw. Do dyskusji pozostaje, jakie to będzie terytorium, ale na pewno dość znaczne, ponieważ najmniejsze województwa liczą w Polsce około 10 tysięcy km kwadratowych. Chcę stanowczo podkreślić, że to jest idea, którą będziemy chcieli zrealizować. Artur Warzocha to prezydent, który będzie potrafił Częstochowę do jej zrealizowania właściwie przygotować – zakończył Jarosław Kaczyński.

Kaczyński to jedyny lider partii, czy ugrupowania, który zdecydował się osobiście przyjechać do Częstochowy i wesprzeć swego kandydata. W dodatku uczynił to już drugi raz w krótkim czasie. – Liderzy innych ugrupowań nie pofatygowali się do naszego miasta, aby osobiście spotkać się z dziennikarzami i mieszkańcami. Słowa, które padły z ust lidera Prawa i Sprawiedliwości są niezwykle istotne. Kampania w Częstochowie niestety przeniosła się na ulice, na plakaty, bliboardy, ulotki, niestety także na pomówienia i insynuacje. Nie tak powinna wyglądać debata publiczna. Niestety, ale mój kontrkandydat unikał dyskusji jak tylko mógł. Nie pojawiał się na debatach, to cecha tych prezydentów, którzy czują jakieś zagrożenie, boją się prawdy i niewygodnych pytań. Częstochowa przeżywa głęboki cywilizacyjny kryzys, który my musimy przerwać. Jeśli nie zrobimy tego teraz, to za pół roku, rok, czy dwa lata będzie po prostu za późno. Częstochowy nie stać na to, aby dalej rządził nią Krzysztof Matyjaszczyk i jego ekipa z SLD. Jest to władza, która zajmuje się tylko i wyłącznie sobą, na pewno nie służy dobrze ludziom – powiedział Artur Warzocha.

– Jeżeli wygramy te wybory, przystąpimy do ciężkiej pracy od pierwszego dnia. Mamy zapewnioną większość w radzie miasta. Wyniki wyborów odzwierciedliły chęć i konieczność zmian w naszym mieście. Bardzo silny nacisk położyliśmy na tym, aby Częstochowa stała się liderem regionu. Bardzo dziękuje Jarosławowi Kaczyńskiemu za tę krzepiącą deklarację. Mam nadzieję, że już za parę dni będziemy mogli święcić to zwycięstwo, a za rok jeśli Prawo i Sprawiedliwość wygra wybory ogólnopolskie utworzymy województwo częstochowskie. Kto zna Jarosława Kaczyńskiego, ten wie, że on zawsze dotrzymuje słowa. Jestem pewien, że to województwo powstanie w jak najszybszej perspektywie – dodał kandydat środowisk prawicowych.

O najbliższych losach Częstochowy zadecydują w niedzielę mieszkańcy przy urnach wyborczych.

Mariusz Rajek