Kleszczowa profilaktyka

Początek kwietnia to doskonała okazja do planowania majowego weekendu, wiosennych porządków w szafie, ale to również ważny moment, aby mówić o profilaktyce kleszczowej. Wbrew pozorom te pajęczaki z podgromady roztoczy już budzą się do życia i mogą stanowić zagrożenie – tłumaczy rzecznik prasowa częstochowskiego SANEPIDU Edyta Kapelka:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2017/04/1_kleszcze_profilaktyka.mp3]

Łatwo się mówi, trudniej wykonać, ale dla chcącego nic trudnego. Co powinniśmy robić, aby uniknąć wkręcenia się kleszcza radzi Kapelka ze Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Częstochowie:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2017/04/2_kleszcze_profilaktyka.mp3]

Warto pamiętać co zrobić kiedy złapiemy kleszcza i jak najlepiej usunąć go z naszego ciała. Jest to konieczne, aby uniknąć zachorowania na boreliozę czy kleszczowe zapalenie opon mózgowych. Statystyki dostępne w częstochowskim Sanepidzie pokazują, że profilaktyka ma ogromne znaczenie:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2017/04/3_kleszcze_profilaktyka.mp3]

Kleszcze namierzają swe ofiary za pomocą narządu Hallera, znajdującego się na pierwszej parze odnóży. Ten biologiczny „radar” potrafi rozpoznać kilkadziesiąt różnych zapachów, w tym substancje zawarte w pocie, feromony oraz wydychany przez nas dwutlenek węgla. Kleszcze czują także wibracje, zmiany oświetlenia (czyli rzucany przez nas cień) oraz ciepło naszego ciała. Dzięki temu nie tylko potrafią się do nas przyczepić, gdy idziemy przez łąkę czy zarośla, ale też szukają najlepszego miejsca do ugryzienia. Pamiętajmy jednak, że możemy te stworzenia przechytrzyć, warto jednak pamiętać o profilaktyce, do której zachęcamy.