Kradzież blachy

straz-miejska

Patrol Straży Miejskiej otrzymał informację, że dwóch mężczyzn na wózku wiezie do pobliskiego skupu złomu przy ul. Ogrodowej blachę falistą. Pojawiło się przypuszczenie, że blacha może pochodzić z kradzieży.

Strażnicy miejscy podjęli interwencję wobec 20-letniego mężczyzny i jego o dwa lata młodszego kompana. Mężczyźni mieli na wózku 70 kilogramów blachy falistej. Pochodziła ona z terenów po dawnej Zapałczarni. To, jak mężczyźni wyjeżdżają z terenu dawnej Zapałczarni, zarejestrował też miejski monitoring, który przyczynił się do ujęcia sprawców.

To już kolejny przypadek w tym roku, w którym funkcjonariusze Straży ujęli osoby kradnące blachę falistą z terenu dawnej Zapałczarni.