Marek Kardos: – Kibice w Sosnowcu zachowali się fatalnie
Wczoraj (12.11) siatkarze AZS-u Częstochowa zagrali jedno z najlepszych spotkań w tym sezonie i pewnie, bez straty seta pokonali BBTS Bielsko-Biała 3:0. – Zagraliśmy naprawdę wyśmienite zawody. Nie psuliśmy zagrywek, dobrze przyjmowaliśmy, graliśmy zespołowo wykorzystując wszystkie atuty, jakie posiadamy – powiedział tuż po meczu trener Marek Kardos. Słowakowi niektórzy zarzucali, że w czasie poprzedniego meczu, w Sosnowcu z Banimexem Będzin był w bardzo dobrym humorze, kiedy jego drużyna przegrywała 18:24 w czwartym secie: – Tak, uśmiechałem, ale nie z tego powodu, że przegrywamy, tylko przypomniał mi się mecz z Politechniką Warszawa sprzed kilku lat. Wtedy prowadziliśmy 2:0 i 24:18 w trzecim secie, a przegraliśmy mecz – skomentował tamtą sytuację.
W siatkarskiej Polsce mecz w Sosnowcu odbił się echem z powodu zachowania częstochowskich kibiców, którzy w wulgarny sposób zaczęli obrażać swoich siatkarzy, zarzucając im brak ambicji. – Kibice, którzy pojechali nas tam dopingować, zachowali się fatalnie i nie chciałbym już do tego wracać. Nasi zawodnicy to młodzi ludzie, którzy się cały czas uczą. Z każdej takiej porażki wyciągają wnioski. Banimex przycisnął nas zagrywką i po prostu nie daliśmy rady. Niech ten mecz z Bielskiem będzie odpowiedzią na tamtą agresywną krytykę. Kibic powinien być z zespołem zawsze, nie tylko w czasie zwycięstw. Ja byłem kiedyś kibicem hokejowego Slovana Bratysława. Drużyna była na przedostatnim miejscu w tabeli, ale na mecze regularnie przychodziło 8000 fanów i dopingowali bez względu na to czy się wygrywało czy przegrywało. Tutaj tego nie ma. Kibice taką postawą drużynie na pewno nie pomagają. Wybierają sobie winnych, raz jest to ten siatkarz, następnym razem inny, a później jeszcze inny. Ja jestem pewny, że moja drużyna zawsze chce wygrać, czasem popełniają więcej błędów i przegrywają. Dziś wszystko im wychodziło i jest 3:0. Takie zespoły jak nasz, po prostu mają to do siebie. Oni na razie wszystkiego się uczą, wygrywania też. Dają z siebie na pewno wszystko. Nie chcemy myśleć o play-offach, chcemy po prostu walczyć o wygraną w każdym meczu. Czy to wystarczy na pierwszą ósemkę? Prawdopodobnie nie, wszyscy wiedzą w jakich warunkach budowaliśmy tez zespół – odniósł się do bieżącej sytuacji na linii klub – kibice Marek Kardos.
W następnej kolejce AZS zagra na wyjeździe z Cuprum Lubin. Spotkanie zaplanowano na najbliższą sobotę (godz. 18.00).
Mariusz Rajek