Miasto przegrało sądową batalię

Spór sądowy na linii miasto Częstochowa – Nowak-Mosty trwa od co najmniej kilku miesięcy. Jego najnowszy epizod zakończył się na razie (wyrok jest nieprawomocny) zwycięstwem konsorcjum budowlanego z Dąbrowy Górniczej. Niedoszły wykonawca nowej rakowskiej estakady wystawił miastu rachunek, który z kosztami sądowymi wynosi niemalże 3 miliony złotych!

Przedstawmy na początku tło tej sytuacji. Firma Nowak-Mosty, która utraciła możliwość poprowadzenia przebudowy Alei Wojska Polskiego wiosną ubiegłego roku wszczęła wobec Miejskiego Zarządu Dróg spór sądowy o należne – zdaniem firmy – pieniądze. Umowa miała zostać zerwania bezprawnie, stąd Nowak-Mosty wystąpiło o uregulowanie obiecanej należności głównej wraz z odsetkami oraz kosztami procesu.

Pod koniec stycznia Sąd Okręgowy w Częstochowie wydał wyrok na korzyść przedsiębiorstwa. Nowak-Mosty ma otrzymać nieco ponad 250 tys. złotych tytułem karnych odsetek od należności głównej, kosztów procesu i kosztów odzyskiwania należności. Sąd uzasadniał, że MZD regulując, choć ze zwłoką, fakturę na kwotę 2,5 mln zł, przyznał się, że należność była zasadna, a opóźnienie zapłaty nie było uzasadnione. Rzecznik prasowy MZD Maciej Hasik informuje, że wyrok dotyczy jedynie części sporów:

Próbując poznać perspektywę firmy Nowak-Mosty skontaktowaliśmy się z jej przedstawicielami. Niestety konsorcjum odmawia udzielenia jakichkolwiek informacji w tej sprawie. Nie chce również udzielić komentarza odnośnie wyroku sądu.

Wyrok jest nieprawomocny, 6 lutego pełnomocnik MZD złożył do sądu wniosek o pisemnie uzasadnienie wyroku, co zapowiada złożenie zażalenia, które rozpatrzy Sąd Apelacyjny w Katowicach. Dodajmy, że spór o rakowską estakadę jest jedynie elementem większego konfliktu. Na wokandzie znajduje się pozew o jednostronne odstąpienie przez MZD z umowy na przebudową Alei Wojska Polskiego. Nowak-Mosty domaga się od miasta niemalże 30 mln złotych.