Młodzi chuligani rzucali kamieniami w pociągi

Chuligańskie wybryki grupy nastolatków z Zawiercia niemal doprowadziły do tragedii. Chłopcy z nudów rzucali kamieniami w przejeżdżające pociągi. Salwa poleciała także w stronę składu pasażerskiego. Na szczęście żaden z pasażerów nie został ranny.

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w okolicach przystanku kolejowego Borowe Pole. Policja dostała sygnał o wybitych szybach w pociągu relacji Częstochowa – Gliwice. Mundurowi zatrzymali na miejscu kilkoro młodych ludzi w wieku od 12 do 16 lat. Okazało się, że w ten sposób umilali sobie wolny czas już od kilku dni.

Kolej wyceniła straty na 15 tys. zł. Młodzi chuligani za swoje wybryki odpowiedzą przed sądem dla nieletnich. Grozi im nawet pobyt w ośrodku wychowawczym lub zakładzie poprawczym.