Nadchodzi zmiana w infrastrukturze świetlnej

Liczniki świateł, które od lat usprawniały ruch drogowy na częstochowskich skrzyżowaniach, zaczęły ostatnimi czasy znikać. Kierowcy są skonfundowani, piesi niepewni, a władze miasta tłumaczą słuszność swojej decyzji.

Charakterystyczne dla wielu skrzyżowań, m.in. przy Hali Polonia lub Domu Księcia, liczniki pomagały w usystematyzowaniu ruchu drogowego, pokazując ile czasu zostało do zmiany świateł, np. na czerwone. Jak przekazuje rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg, Maciej Hasik, znany, stary system nie idzie całkowicie do kosza:

 

Usunięcie liczników ma więc nie tylko wymiar kosmetyczny, ale i praktyczny. Urzędnicy przekonują, że zmiany po zaaplikowaniu przyniosą wyłącznie korzyści: dla kierowców, pieszych czy rowerzystów:

 

Zapytani przez nas częstochowianie nie przejawiają jednak – przynajmniej na razie – takiego samego entuzjazmu jak częstochowski MZD:

 

Niewątpliwie cieszą informacje nt. pracy MZD nad poprawieniem jakości oraz płynności ruchu samochodowego w Częstochowie. Po zakończeniu wymiany systemu sygnalizacji świetlnej pozostaną do zrobienia tylko wszystkie inne projekty drogowe. Wtedy częstochowianie będą mogli wreszcie cieszyć się z nowej infrastruktury.