Niebezpieczne wakacje

W samym tylko czerwcu w województwie śląskim doszło do ponad tysiąca pożarów i trzech utonięć. Wakacje to nie tylko okres beztroski – urlopów, uczniowskich koloni, wyjazdów.

Według raportów Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach, które regularnie sumują występowanie wrogich człowiekowi wydarzeń, od początku roku w województwie śląskim doszło do 7 utonięć, ale wakacyjne miesiące kojarzymy nie tylko z wypoczynkiem nad wodą. Groźny może być również przeciwny żywioł. Czerwiec oznaczał 1189 pożarów w województwie, maj 1242, a upalna i sucha wiosna przyniosła 3 tys. 479 pożarów w kwietniu i 3 tys. 998 w marcu. Do tego dochodzą wypadki na drogach, kradzieże, mikroby. Jednak żywioły, flora i fauna nie są umyślnie wrogie człowiekowi, który ma zwyczaj sam narażać się na niebezpieczeństwo.

Szerokiej drogi

Podróżując samemu lub wysyłając dzieci na wycieczkę lub kolonię nie tylko powinno się sprawdzić kompetencje organizatora i przewoźnika, ale trzeba to zrobić. Dzisiaj nie trzeba opierać się na doniesieniach sąsiadów. Na stronie https://bezpiecznyautobus.gov.pl/ można uzyskać informacje z Centralnej Ewidencji Pojazdów, np. o stanie technicznym i ubezpieczeniu OC pojazdów przewoźnika, a nawet czy autokar lub autobus jest obecnie oznaczony jako wyrejestrowany lub kradziony. To strona publiczna. Nie wymaga rejestracji ani dodatkowych opłat.

Osoby, które zauważyły nieprawidłowości, dla dobra swojego i innych nie powinny milczeć. Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach uruchomił infolinię ”Bezpieczne wakacje 2015”, na którą można zgłaszać wszelkie informacje dotyczące nieprawidłowości w organizacji wakacyjnego wypoczynku dzieci i młodzieży. Numer infolinii to 32 20-77-077. Od 7.30 do 15.30 telefony odbierają pracownicy Śląskiego Kuratorium Oświaty w Katowicach, po godzinach pracy urzędu dyżurni Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Nie sposób przewidywać, czy bilans nadchodzących wakacji będzie równie krwawy, co zeszłoroczne statystyki. Lipiec 2014 r. oznaczał na drogach wojewódzkich 312 wypadków drogowych (370 rannych oraz 23 zabitych), a sierpień 2014 r. to natomiast 269 wypadków drogowych (319 rannych oraz 14 zabitych). W obu miesiącach zatrzymano w województwie śląskim niespełna dwa tysiące nietrzeźwych kierowców.

Małe piwo

Przed wejściem do wody należy stopniowo schładzać ciało, aby nie doznać szoku termicznego. Nie należy również zanurzać się tuż po posiłku. Zakaz wchodzenia do wody po alkoholu jest oczywistością. Nie jest to bynajmniej tanie moralizatorstwo. Alkohol etylowy, jaki można w różnej postaci nabyć w sklepie, wchłania się tak szybko, że już nawet po kilku minutach jest wykrywalny w organizmie. Człowiek przy spożyciu niewielkiej dawki odczuwa pobudzenie, poprawę nastroju, serce szybciej bije, ale przyspieszone krążenie i rozszerzone naczynia krwionośne tym bardziej narażają przy gwałtownej zmianie temperatury otoczenia.

Przy spożyciu większej dawki przez zdrowego człowieka, już przy 100 gramach etanolu, pojawia się utrata równowagi, zaburzenie logicznego myślenia, brak kontroli nad emocjami, wreszcie zamroczenie łącznie z utratą przytomności. Mówiąc niezbyt poważnie, trudno w takim stanie utrzymać się na wodzie, a odpoczywając na brzegu rzeki czy zalewu, trudno uchronić własne rzeczy przed kradzieżą.

Mikrokosmos

Istnieje oczywiście cały szereg innych zagrożeń. Czasami prawodawca, by im przeciwdziałać, postępuje w sposób mocno restrykcyjny, np. od 18 maja poruszając się po niedziurawych, oznakowanych, będących powodem zazdrości obcokrajowców polskich drogach za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km na godz. w terenie zabudowanym traci się prawo jazdy. Twarde prawo, lecz prawo. Pewnego wakacyjnego zagrożenia nie można jednak dostrzec gołym okiem.

Przykładów nie trzeba szukać daleko. 24 czerwca br. z dnia na dzień zamknięto ujęcie wody w Siedliszowicach w gm. Kroczyce, w pow. zawierciańskim. W komunikacie Sanepidu z 30 czerwca czytamy, że „Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Zawierciu informuje, iż w dniach 25.06.2015 r.; 26.06.2015 r. oraz 29.06.2015 r. pobranych zostało 8 próbek wody do badań laboratoryjnych z ujęcia i sieci wodociągowej w Siedliszowicach.” Ponowne badania wody nie wykazały obecności bakterii.
Zatrucie pokarmowe jest zazwyczaj wywoływane przez spożycie nieświeżego mięsa, potraw z majonezem, lodów, potraw z kremem.

Wysokie temperatury sprzyjają psuciu się jedzenia, a w związku z tym zakażeniu człowieka wirusami i bakteriami, np. gronkowcem złocistym czy salmonellą. Objawy zatrucia pokarmowego występują najczęściej po 1 do 6 godzin po zjedzeniu zakażonego pokarmu. Ból brzucha, wzdęcia, biegunka, ból głowy, mdłości i wymioty. Pojawić się może ślinotok lub gorączka. Przy zatruciu grzybami, jeśli toksyny – w tym przypadku nie mikroby – atakują układ nerwowy, mogą pojawić się zaburzenia widzenia, halucynacje, dezorientacja. O różnych rodzajach zatruć można napisać wiele tomów, ale jedno je łączy – pierwszą rzeczą, jaką może dla ratowania siebie zrobić człowiek, jest wywołanie wymiotów.

Krzysztof Rygalik