O krok od katastrofy kolejowej – jest akt oskarżenia

Fot. gov.pl

Prokuratura Rejonowa w Myszkowie skierowała do Sądu Rejonowego w Myszkowie, akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu Łukaszowi J., dotyczący sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. W toku śledztwa ustalono, że 30 grudnia 2020 roku oskarżony pełnił obowiązki dróżnika na przejeździe kolejowym w Myszkowie przy ul. Koziegłowskiej.

O godz. 15:12 dróżnik został powiadomiony telefonicznie przez dyżurnego ruchu stacji Poraj o odjeździe pociągu osobowego relacji Częstochowa – Gliwice. Z uwagi na fakt, że pociąg ze stacji Poraj na stację w Myszkowie jedzie około 10 minut, Łukasz J. powinien opuścić rogatki najpóźniej po upływie ok. 8 minut od odebrania powiadomienia. Tak się jednak nie stało – mówi Tomasz Ozimek z prokuratury Okręgowej w Częstochowie:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/12/1_KATASTROFA_KOLEJOWA_28_12_2021.mp3]

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury rogatki na przejeździe kolejowo-drogowym powinny być zamknięte na czas od dwóch minut przed nadjechaniem i do czasu zjechania pociągu z przejazdu:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/12/2_KATASTROFA_KOLEJOWA_28_12_2021.mp3]

Łukasz J. nie był w przeszłości karany. W PKP był zatrudniony od 2013 do lutego 2021 roku. Zarzucane oskarżonemu przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 3 lat.