Oszustwo „na wnuczka” popularne nie tylko wśród młodocianych wyłudzaczy

Oszustwa „na wnuczka” są nadal popularną metodą (jak się okazuje) nie tylko wśród młodocianych wyłudzaczy pieniędzy od starszych osób. Do Sądu Rejonowego w Częstochowie wpłynął niedawno akt oskarżenia przeciwko kobiecie, która w ten właśnie sposób oszukała 70-letnią mieszkankę częstochowskiej dzielnicy Trzech Wieszczów.

Incydent miał miejsce pod koniec listopada. Oszustka zadzwoniła do kobiety, podając się za jej synową, tłumacząc, że została zatrzymana w banku przez Policję i natychmiast potrzebuje 50 000 zł, aby zostać zwolniona. Kobieta usprawiedliwiała zmieniony głos zapaleniem krtani. Dalszą historię przedstawia rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2019/06/1_TOMASZ_OZIMEK_11_06_2019.mp3]

Śledczy w dochodzeniu ustalili tożsamość kobiety odbierającej pieniądze. Okazała się nią 50-letnia mieszkanka Mikołowa Danuta S.:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2019/06/2_TOMASZ_OZIMEK_11_06_2019.mp3]

Danuta S. była w przeszłości karana za przestępstwo spowodowania obrażeń ciała. Przestępstwo oszustwa jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Termin pierwszej rozprawy wyznaczono na 17 lipca 2019 roku.

BNO
FOTO: PIXABAY.COM