Po kolejną wygraną do Legionowa

raków

Częstochowski Raków zmierzy się dziś na wyjeździe z Legionovią Legionowo. Czerwono-niebiescy zapowiadają walkę o czwarte z rzędu zwycięstwo w rundzie jesiennej bieżącego sezonu rozgrywek II ligi piłkarskiej.

Częstochowski klub na długo przed rozpoczęciem bieżącego sezonu mówił o swych pierwszoligowych aspiracjach. Dzieje się tak nie po raz pierwszy, ale tym razem działacze są tak zdeterminowani, że zapowiedzieli, że w razie braku awansu zwrócą równoważność cen karnetów wszystkim, którzy zdecydowali się na ich zakup. Jak na razie wszystko wskazuje na to, że życzenia klubowych włodarzy oraz – przede wszystkim – częstochowskich kibiców, mają szanse się ziścić.

W inauguracyjnej kolejce Raków zremisował w Elblągu z tamtejszą Olimpią, ale od drugiej kolejki pewnie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Passę wygranych meczów częstochowianie mają szansę podtrzymać również i dziś, gdyż jak do tej pory, dzisiejszy rywal czerwono-niebieskich radzi sobie w rozgrywkach nieco gorzej od RKS-u. Legionovia plasuje się na dwunastym miejscu w tabeli, mając na koncie jedno zwycięstwo, dwa remisy i porażkę.

Raków natomiast po czterech kolejkach jest wiceliderem, ustępując pierwszej Odrze Opole zaledwie stosunkiem bramek. A tych udało się już częstochowianom strzelić od początku rundy aż jedenaście, tracąc przy tym tyko pięć.

Dzisiejsza rywalizacja mieć będzie zapewne podtekst emocjonalny dla szkoleniowca Marka Papszuna, który to pracując w Legionovii z drużyną tą uzyskał awans do II ligi.

Początek dzisiejszego spotkania o 17.30, a już w najbliższą sobotę Raków na własnym obiekcie podejmować będzie drużynę z Rybnika.