Przechodniu odłóż telefon i żyj!

Znak/Foto. Radio Fiat

Przejście dla pieszych jest jednym z najniebezpieczniejszych punktów na drodze. Wypadkom tam ulegają nie tylko przechodnie czy rowerzyści, ale i sami kierowcy. I chociaż na ogół tragedie są spowodowane brawurową jazdą samochodem, wielu pieszych skutecznie obniża swoje szanse na uniknięcie wypadku, nie odrywając wzroku od ekranu telefonu. Nawet podczas przejścia przez jezdnię.

Od kilku lat obserwujemy systematyczne podwyższanie ważności pieszego względem kierowcy pojazdu. Przykładem może być niedawno wprowadzony nakaz przepuszczania pieszego, nawet jeśli ten nie znajduje się jeszcze na przejściu. Z nowymi przywilejami przychodzą nowe ograniczenia, ponieważ wejście na pasy przy włączonym telefonie jest już karane mandatem. Lecz nawet groźba mandatu nie jest wystarczającym „straszakiem”, a liczba tragedii, do których przyczyniła się nieuwaga pieszego wcale nie maleje. W związku z tym miasto zdecydowało się zaapelować do samych przechodniów, malując odpowiednie znaki, wzywające do wyłączenie telefonu przed wejściem na pasy. Wedle słów rzecznika prasowego częstochowskiego Miejskiego Zarządu Dróg Macieja Hasika, akcja nie jest częścią większej kampanii rządowej, a autorską inicjatywą miasta:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/08/1_telefon_09_08.mp3]

Do tej pory znaki zostały namalowane tylko przy trzech przejściach dla pieszych w obrębie całego miasta. Czy wybór tych konkretnych miejsc był świadomy? Decyzje częstochowskiego MZD tłumaczy rzecznik:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/08/2_telefon_09_08.mp3]

Co na temat wyłączania telefonu podczas przejścia przez tzw. „zebrę” sądzą częstochowianie? Młodzi są niemalże jednomyślni: telefony należy wyłączyć. Starsi mają bardziej zróżnicowane zdanie:

[audio:https://fiat.fm/wp-content/uploads/2021/08/3_telefon_09_08.mp3]

Dotychczas napisy ostrzegawcze powstały przy ulicach PCK, Sobieskiego i Krakowskiej. W planach jest już instalacja kolejnych, jednak ich lokalizacja nie została jeszcze podana.