Raków lepszy od Kotwicy
Z pełną pulą wrócili z najdalszego wyjazdu w sezonie piłkarze częstochowskiego Rakowa. Przyznać trzeba, że zwycięstwo 1:0 nad Kotwicą w Kołobrzegu było bardzo szczęśliwe. W 34. minucie rzut karny na bramkę zamienił Dariusz Pawlusiński. Sędzia Tomasz Białek wskazał na „wapno” po faulu Bartosza Soczyńskiego na Joshua Balogunie. – Takich błędów nie wolno popełniać, Bartek chyba zagapił się na latające mewy. W drugiej połowie praktycznie nie schodzilismy z połowy Rakowa, ale nic nie udało się wepchnąc do bramki. czasem taka jest piłka, a ja po tym meczu dobrze zrozumiałem, co to znaczy „obrona Częstochowy” – mówił na pomeczowej konferencji podenerwowany trener Kotwicy, Wiesław Bańkosz.
Raków po zwycięstwie w Kołobrzegu awansował na wysokie – czwarte miejsce w tabeli. W najbliższej kolejce drużyna Jerzego Brzęczka podejmowac będzie Puszczę Niepołomice (godz. 16.00).
Kotwica Kołobrzeg – Raków Częstochowa 0:1 (0:1)
0-1 Pawlusiński ’34 (z karnego)
Mariusz Rajek / zdj. Krzysztof Bolkowski – rksrakow.pl